Podsumowujemy rok 2020

Kończący się rok 2020 wpłynął na wiele obszarów życia. W oczywisty sposób dotknął również rynku powierzchni komercyjnych, w tym biurowych. Część firm, pracowników i ekspertów początkowo zachwyciła się home office – elastycznością pracy, przeplataniem obowiązków zawodowych i prywatnych, oszczędnością czasu na dojazdy. Jednak równie wielu pracodawców – jak też samych pracowników – zaczęło odczuwać trudności w zarządzaniu zespołami oraz negatywne konsekwencje braku kontaktu z ludźmi. Większość specjalistów twierdzi dziś, że biuro pozostanie kwestią fundamentalną, zaś zaraz po wygaszeniu pandemii stanie się znów miejscem kluczowym dla rozwoju interakcji i współpracy zespołów.

Komercjalizacja biur w Olivii nie zwolniła tempa

W Olivia Business Centre mijający rok potwierdza ten drugi trend, a dobierane powierzchnie najmu najdobitniej pokazują, że firmy z dużą nadzieją spoglądają na kolejne lata. Rok 2020 był szczególnie bogaty w przedłużenia umów we wszystkich siedmiu budynkach gdańskiego centrum biznesowego. Często łączyło się to z dobieraniem powierzchni przez dotychczasowych Rezydentów, ale zawarto też zupełnie nowe kontrakty, które pozwalają podsumować mijający rok jako szczególnie udany w obszarze komercjalizacji Olivia Business Centre.

– W Olivii miała miejsce największa transakcja 2020 roku w całym naszym regionie – mówi Maciej Kotarski, Leasing Director w Olivia Business Centre. – Rozwój jednego z Rezydentów i przedłużenie umowy związane z powiększeniem powierzchni biura do ponad 15 tysięcy m2 sprawiło, że mówimy o drugiej największej umowie najmu w ponad dziesięcioletniej historii Olivii, która tej największej ustępuje zaledwie o kilkaset metrów kwadratowych.

Jednym z największych Rezydentów Olivii jest firma EPAM, która w tym roku odbierała nowe biura w budynku Olivia Prime B.

EPAM to notowana na nowojorskiej giełdzie firma IT i jeden z największych pracodawców IT w pomorskim. Jesteśmy bardzo dumni, że rozwija się u nas i staramy się, by ta ekspansja była maksymalnie komfortowa. Firma była już Rezydentem Prime A, więc dobudowanie Prime B pozwoliło na płynne powiększenie biura EPAM, bez jakichkolwiek komplikacji – dodaje Aleksandra Majdańczuk, Deputy Director w Olivia Business Centre.

W Olivia Prime większość Rezydentów (w tym ww. EPAM) ma własne, prywatne tarasy lub loggie. Przez ciepłe pół roku są one wykorzystywane przez pracowników właśnie do pracy (na leżakach, z laptopem na kolanach), służą również relaksowi w czasie przerw. Ponadto, na dachu budynku znajdują się 4 duże tarasy do wspólnego użytku, które cieszą się olbrzymią sympatią pracowników i już stały się jedną z najpopularniejszych przestrzeni integrowania się Rezydentów w OBC.

W tym roku przedłużona została również umowa z Randstad.

Firma zajmuje prawie sto razy mniejszą powierzchnię niż największy najemca w Olivii, ale jest dla nas równie ważna. To nie tylko znana marka, szanowana w branży HR i usług dla biznesu, ale przede wszystkim dostawca usług dla innych Rezydentów Olivii. Bardzo zależy nam na tym, by tenant-mix był atrakcyjny dla naszych Najemców i by ci większość potrzebnych usług mogli realizować i zamawiać w samej Olivii. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że Małgorzata Mudyna i Piotr Kośla ponownie nas wybrali – podkreśla Maciej Kotarski.

Znaczący wpływ na doskonałe wyniki w Olivii mają skala projektu i jego potencjał. Oczywiście, w znacznym stopniu pomaga w tym lokalizacja.

-Jak zgodnie twierdzą eksperci rynku powierzchni komercyjnych, Oliwa jako destynacja biurowa rozwija się najszybciej ze wszystkich tego typu lokalizacji w Trójmieście – wyjaśnia Maciej Kotarski. – Trójmiasto do końca przyszłego roku przekroczy milion m2 biur, tymczasem w samej dzielnicy Oliwa już teraz jest ponad 350 tys. m2, czyli ponad 35% zasobu aglomeracji.

Na powiększanie powierzchni najmu decydują się nie tylko największe firmy. Agencja doradztwa finansowego i prawnego Roedl&Partner jest Rezydentem OBC od wielu lat, jednak dopiero w tym roku zdecydowała się na pierwszy samodzielny lokal; w budynku Olivia Four.

Obecność Roedl&Partner jest ważnym uzupełnieniem naszego tenant-mix, ponieważ jest to firma, która może świadczyć usługi innym Rezydentom, wykonując audyty i usługi prawne. Dziękujemy Piotrowi Mrowcowi i Justynie Kopańczyk-Yahya za wieloletnią współpracę, a Michałowi Rafałowiczowi z Cresa za profesjonalne doradztwo – mówi Paulina Baran, Senior Account Manager w Olivia Business Centre.

W Olivia Four jednym z największych Rezydentów jest Acxiom, który w tym roku powiększył powierzchnię do prawie 2 tysięcy m2 przedłużając wieloletnią umowę z OBC.

Ma to być biuro, które zapewni pracownikom wyjątkowy komfort pracy i spędzania czasu, wyposażone m.in. w stół do bilardu, stół do ping-ponga, konsole do gier czy rzutki… Bardzo wygodny jest zresztą sam budynek Olivia Four. Na jego parterze znajduje się kantyna z doskonałym jedzeniem, duże centrum konferencyjne z salami spotkań nawet dla 200 osób, a także pralnia i szewc. Dziękujemy naszym partnerom z Acxiom, Karolinie Bykowskiej i Tomaszowi Świeckiemu – mówi Joanna Jankowska, Senior Account Manager w Olivia Business Centre. 

– W Olivii miało w tym roku miejsce przedłużenie wielu innych umów. Część z nich łączy się z dobieraniem powierzchni biurowych przez Klientów, których nazwy pozostają poufne. Nowe kontrakty czy przedłużenia dotychczasowych dotyczą budynków Olivia Six, Olivia Gate, Olivia Star, Olivia Point i Olivia Tower – opowiada Maciej Kotarski. – Zresztą we wszystkich budynkach centrum mamy swoje mniejsze i większe sukcesy, które pozwalają podsumować rok 2020 jako dobry i ważny. Na pewno duże znaczenie w tym kontekście ma oddany do użytku wiosną budynek Prime B, umożliwiający naszym Rezydentom ekspansję w ramach jednej lokalizacji.

Branża znajduje się teraz okresie postrzeganym przez wielu ekspertów jako czas wielkiej zmiany. Część firm woli wstrzymać się z decyzjami do czasu opanowania pandemii; nieliczne zaś już teraz decydują się oprzeć przede wszystkim o pracę zdalną (remote first) i zwolnić istotną część zajmowanych do tej pory biur. Dotyczy to wciąż bardzo niewielu podmiotów, a specjaliści dość jednogłośnie określają ich decyzje jako pochopne.

– Dla długoterminowego prognozowania kluczowe jest stałe analizowanie megatrendów obejmujących dziesiątki lat, jak powroty do centrów miast czy elektromobilność – podkreśla Maciej Kotarski. – Oba zostały spowolnione przez pandemię i mogą ulec czasowej regresji, jednak trudno sobie wyobrazić ich zatrzymanie lub odwrócenie. Za „powrotami do centrów miast” stoją stadna, ludzka natura czy chęć unikania nieprzyjemnych aspektów życia, jak kłopotliwe i czasochłonne dojazdy bądź izolacja towarzyska. Olbrzymią rolę odgrywa też potrzeba istnienia miejsca pracy w jak najmniejszej odległości od miejsca zamieszkania – dodaje.

Technologie bezpieczeństwa pozwalające na powroty do pracy biurowej

Drugim obszarem, na którym koncentrowano się w Olivia Business Centre w 2020 roku jest bezpieczeństwo. W krótkiej perspektywie to najistotniejszy element, który ma spowodować, że firmy ze spokojem będą mogły podejmować decyzje o zakończeniu pracy w trybie zdalnym i home office. Od II kwartału w OBC wdrażana jest kompleksowa strategia zapewnienia bezpieczeństwa Rezydentom. Obejmuje ona szereg inicjatyw i rozwiązań.

Najbardziej przełomowym jest zaimplementowana na przełomie listopada i grudnia technologia oczyszczania powietrza jonami, stosowana dotychczas w najbardziej prestiżowych obiektach świata, jak Biały Dom czy Pałac Prezydencki w Abu Dabi. Instalowane urządzenia nasycają wszystkie powierzchnie najmu jonami, mającymi zdolność niszczenia wirusów, bakterii i innych patogenów w powietrzu wentylowanym do pomieszczeń. Proces oczyszczania powietrza odbywa się w trybie ciągłym w czasie przebywania ludzi w danym pokoju czy biurze  – wyjaśnia Krzysztof Król, odpowiedzialny za komunikację w Olivii.

W ramach wspomnianej strategii powołano do życia sztab ekspercki stale odpowiedzialny za bezpieczeństwo Rezydentów. W efekcie jego analiz w częściach wspólnych budynków (windy, lobby, ścieżki dojścia do hal garażowych) zastosowano aktywne powłoki tytanowe. Powłoka, której trwałość i działanie to minimum 12 miesięcy, tworzy powierzchnie wolne od mikroorganizmów chorobotwórczych. Bakterie, grzyby (w tym pleśnie) oraz wirusy są likwidowane, a ich pozostałości rozkładane są na dwutlenek węgla oraz wodę. Ponadto w centralach wentylacyjnych podniesiono poziom filtracji powietrza z klasy G4 na F7, co stanowi najwyższy dostępny obecnie poziom filtracji. Zainstalowano czujniki zanieczyszczeń LZO (Lotnych Związków Organicznych) i pyłów zawieszonych (PM). Dzięki temu możliwe jest monitorowanie czystości powietrza i w efekcie eliminowanie szkodliwych związków z zaciąganego z zewnątrz i dystrybuowanego wewnątrz budynków powietrza. Ponadto zainstalowane zostały systemy sterowania intensywnością wymiany powietrza na podstawie znajomości aktualnych wyników pomiaru CO2, co przyczynia się do znacznego podniesienia komfortu przebywania w miejscu pracy. W ramach wdrażanej w Olivia Business Centre strategii przygotowano również dodatkowe rozwiązania przyczyniające się do zwiększenia bezpieczeństwa pracowników biur: zakupiono sterylizatory kart wejściazmieniono ustawienia wind, polegające na tym, że w trybie „stand by” kabina dźwigu pozostaje otwarta, dopuszczając do niej świeże powietrze.

Prace nad dostosowaniem biur do nowej rzeczywistości

– Od początku wybuchu pandemii w Olivii prowadzono prace związane z aranżacją powierzchni najmu. Rok 2020 był pod tym względem wyjątkowo wymagający. Praca naszego zespołu projektowo-realizacyjnego nie zwolniła tempa – mówi Artur Kuczyński, dyrektor Działu Aranżacji Olivia Business Centre. – Sytuacja na świecie wymusiła jeszcze większą elastyczność, kreatywność,  jeszcze szybsze reakcje. Nasza rola nigdy nie kończy się wraz z przekazaniem lokalu do użytkowania. Najemcy w OBC to bardzo dynamicznie zmieniające się i rozwijające zespoły, często spotykamy się z koniecznością wprowadzenia zmian w zrealizowanym już biurze. Można powiedzieć, że przywykliśmy do różnego rodzaju wyzwań, aranżując przestrzeń jesteśmy świadomi, że będzie podlegała zmianom.

Anna Branicka, leading architekct w Dziale Aranżacji Olivii podsumowując rok 2020 podkreśla, że był to również czas rozwoju dla członków zespołu projektowego.

W tym roku rzeczywistość nas wszystkich zaskoczyła, musieliśmy zgłębić dodatkowe obszary, dostarczyć trochę inny, bardziej uniwersalny produkt. Najemcy potrzebowali większego wsparcia w definiowaniu potrzeb, w ich zrozumieniu, wyznaczeniu nowej formy biura. Bardzo wnikliwie analizujemy wszelkie raporty, światową prasę, badania, opinie ekspertów dotyczące bezpieczniejszego projektowania powierzchni biurowych. Już w kwietniu przystąpiliśmy do opracowania systemu indywidualnego wsparcia poszczególnych najemców w dostosowaniu biur do nowej sytuacji, poprawienia komfortu pracy. Oczekiwania firm są zróżnicowane, dlatego wciąż analizujemy nowe warianty, żeby móc przedstawić każdemu jak najlepszą dla niego propozycję.

– Wykorzystujemy ten specyficzny moment zatrzymania, żeby wnikliwie prowadzić badania, przyjrzeć się zmieniającym się potrzebom, wyciągnąć wnioski i jeszcze bardziej rozwinąć nasze kompetencje i ofertę – dodaje Artur Kuczyński i podkreśla, że ten rok wiązał się również z nowymi perspektywami dla prowadzonego przez niego zespołu architektów. – Dzięki takiemu podejściu mieliśmy szansę pracować z naszymi Najemcami z OBC  także w innych  lokalizacjach poza Trójmiastem: w Warszawie, Krakowie i Pradze.

Sukces pisany jest przez tych, którzy w trudnych okresach znajdują nowe szanse biznesowe i potrafią szybko dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości. Rok 2020 pokazał, że mimo olbrzymiej skali, na jaką działa Olivia, centrum biznesowe potrafiło wykorzystać swój potencjał do wdrożenia zmian znacznie szybciej, niż mniejsze obiekty tej kategorii.

 

Kraków Szopka Nativity Scenes

Kraków nativity scenes are true works of handicraft art.  They are inseparably connected with Christmas. They are beautiful and one of a kind! Slim, multi-storey, richly decorated… They are characterised by the accumulation of miniaturised, fancifully combined elements reflecting the historic architecture of Kraków. Artists are inspired especially by St. Mary’s Church, but also by Wawel Castle, the Cloth Hall or the Barbican. Interestingly, for a nativity scene to be recognised as Kraków Szopka, it must be not only a multi-storey, richly decorated tower building. It should also be constructed of light materials (e.g. cardboard or plywood). The Kraków nativity scene, like other nativity scenes, is, however, primarily, to be a worthy place to present the great mystery of the Nativity of the Son of God, so its central figures are Baby Jesus, Mary and Saint Joseph.

As the Kraków nativity scenes originate from the tradition of static Christmas nativity scenes and plays, they cannot be missing figurines of shepherds, sheep or oxen… (the oldest nativity figurines originating from the fourteenth century have been preserved in the monastery of Poor Clares at the church of St. Andrew in Kraków). The heroes of the nativity scenes usually belong to two intertwining worlds: the biblical one, depicting the birth of Jesus, and the secular one, constantly changing and updated. Today in nativity scenes you can find both historical and modern figures. Their heroes also come from Kraków folklore and legends (with a particularly popular legend about the Wawel Dragon).

The first nativity scenes were created in the mid-nineteenth century. They were made by carpenters and bricklayers from Kraków and the surrounding area. It was an extra occupation for them outside of the construction season. During Christmas, they went from house to house with their nativity scenes to earn money. Particularly well-known was the team of nativity scene makers of Michał Ezenekier, a master who visited the Counts of Potocki every year at the Pod Baranami Palace and the Estreichers.

In 1927, Antoni Wasilewski initiated the organisation of an annual competition for the most beautiful Kraków Szopka. Every year, since 1937, on the first Thursday of December, on the steps of Adam Mickiewicz Monument on the Kraków Market Square, the presentation of nativity scenes and the competition for the most beautiful one take place. Whole families of modern carpenters specialise in building nativity scenes. The prizes are awarded in four categories: large nativity scenes, medium nativity scenes, small nativity scenes and miniature nativity scenes. The time it takes to make them depends on their format. Construction of a several-meter structure can take up to one year.

POLISH VERSION

Sources:

https://pl.aleteia.org/2017/12/07/szopki-krakowskie-tradycja-ktora-wciaga/

https://etnomuzeum.eu/zbiory/najstarsza-szopka-krakowska

https://podroze.se.pl/polska/malopolskie/krakow/skad-wziely-sie-krakowskie-szopki/6188/

fot. kuriermlawski.pl, materiały prasowe, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa

Tradycje polskie: Szopki Krakowskie

Szopki krakowskie to prawdziwe dzieła sztuki rękodzielniczej. Związane są niepodzielnie ze świętami Bożego Narodzenia. Są przepiękne i jedyne w swoim rodzaju! Smukłe, wielopoziomowe, bogato zdobione… Charakteryzuje je nagromadzenie zminiaturyzowanych, fantazyjnie ze sobą połączonych elementów odzwierciedlających zabytkową architekturę Krakowa. Artystów inspiruje zwłaszcza Kościół Mariacki, ale też Wawel, Sukiennice czy Barbakan. Co ciekawe, aby szopka została uznana za krakowską, musi być nie tylko wielopoziomowym, bogato zdobionym, wieżowym budynkiem. Powinna być także skonstruowana z lekkich materiałów (np. kartonu czy sklejki).  Szopka krakowska, jak inne szopki, ma jednak przede wszystkim być godnym miejscem przedstawienia wielkiej tajemnicy Narodzin Syna Bożego, jej centralnymi postaciami są więc Dzieciątko, Maria oraz święty Józef.

Jako że szopki krakowskie wywodzą się z tradycji statycznych szopek świątecznych i jasełek, nie może w nich zabraknąć figur pastuszków, owiec czy wołów… (najstarsze figurki jasełkowe, pochodzące z XIV wieku, zachowały się w klasztorze klarysek przy kościele św. Andrzeja w Krakowie). Bohaterowie szopek należą zazwyczaj do dwóch splatających się światów: biblijnego, przedstawiającego narodziny Jezusa i świeckiego, nieustannie zmienianego oraz aktualizowanego. Dziś w szopkach znajdziecie zarówno postaci historyczne, jak i współczesne. Ich bohaterowie wywodzą się też z folkloru i legend krakowskich (ze szczególnie popularną legendą o Smoku Wawelskim).

Pierwsze szopki powstały w połowie XIX wieku. Tworzyli je cieśle i murarze z Krakowa oraz okolic. Było to dla nich dodatkowe zajęcie w czasie martwego sezonu budowlanego. W okresie świąt chodzili ze swymi szopkami po domach, by zarobić. Znany był zwłaszcza zespół szopkarzy majstra Michała Ezenekiera, który rokrocznie gościł u hrabiów Potockich w pałacu Pod Baranami i u Estreicherów.

W 1927 roku Antoni Wasilewski zainicjował organizację dorocznego konkursu na najpiękniejszą krakowską szopkę bożonarodzeniową. Od 1937 roku corocznie, w pierwszy czwartek grudnia, na stopniach pomnika Mickiewicza na krakowskim Rynku odbywają się prezentacja szopek i konkurs na najpiękniejszą z nich. W budowaniu szopek specjalizują się całe rody współczesnych cieśli. Nagrody przyznawane są w czterech kategoriach: szopki duże, szopki średnie, szopki małe oraz szopki miniaturowe. Czas potrzebny na ich wykonanie zależy od formatu. Budowa kilkumetrowej konstrukcji może zająć nawet rok.

ENGLISH VERSION 

 

Źródła:

https://pl.aleteia.org/2017/12/07/szopki-krakowskie-tradycja-ktora-wciaga/

https://etnomuzeum.eu/zbiory/najstarsza-szopka-krakowska

https://podroze.se.pl/polska/malopolskie/krakow/skad-wziely-sie-krakowskie-szopki/6188/

fot. kuriermlawski.pl, materiały prasowe, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa

Olivia Art: 12 obrazów/ Agnieszka Matras

Według badania przeprowadzonego przez naukowców z Bolonii, oglądanie dzieł sztuki pozytywnie wpływa na nasze zdrowie, m.in. z uwagi na fakt, że obniża w organizmie poziom kortyzolu, czyli tzw. hormonu stresu. Jego nadmiar prowadzi zaś do wielu chorób, np. powikłań sercowo-naczyniowych, zaburzeń odporności, depresji oraz chronicznego zmęczenia. Stężenie kortyzolu w ślinie osób, które przez kilkadziesiąt minut oglądały piemonckie freski, spadło średnio aż o 60%.*

Mając powyższe na uwadze zapraszamy serdecznie do holu Olivia Star na piątą już wystawę naszego cyklu „Olivia Art”, w którym prezentujemy prace pomorskich Artystów. Tym razem są to niezwykłe fotografie-obrazy Agnieszki Matras.

Agnieszka Matras jest absolwentką kierunku humanistycznego na Uniwersytecie Gdańskim oraz dwuletniej Trójmiejskiej Szkoły Fotografii. Jest też członkinią Sopockiego Klubu Fotograficznego. Na co dzień pracuje w firmie Energa Obrót, a mieszka w ukochanej przez siebie Gdyni. Artystka jest wielką pasjonatką podróży: dalekich i bliskich. Odwiedziła dotąd blisko 50 krajów, w tym USA, Japonię, Australię i Nową Zelandię. Stąd wywodzi się jej druga pasja – fotografia. Uwielbia fotografować ludzi, bo „twarz i oczy człowieka są w stanie więcej wyrazić niż najpiękniejszy krajobraz”. Pokochała pastisze obrazów, by móc bawić się sztuką. Jej zdjęcia można zobaczyć na międzynarodowych wystawach. Agnieszka brala udział w licznych konkursach, w tym:

  • międzynarodowym konkursie „Wszystkie dzieci świata” (2020) – praca „Ten moment”
  • międzynarodowym konkursie fotograficznym „Definicja przestrzeni” (2020) – „Na morzu”
  • międzynarodowym konkursie fotograficznym „Matematyka w obiektywie” (2020) – „Życie w trójkącie”
  • konkursie fotograficznym „Rajskie Podlasie” (2020) – dwie wyróżnione prace „Czas stanął tu w miejscu” i „Piękno ziołowego zakątka”.

Artystka była nominowana do Grand Prix na Fotoglob 2020 w ramach festiwalu podróżniczego Kolosy w Gdyni – praca „Wyróżniam się w tłumie”

O pastiszu słów kilka…

Pastisz to kompilacyjne dzieło sztuki świadomie naśladujące styl jakiegoś twórcy, epoki, szkoły. Jest zbliżony do parodii, nie zmierza jednak do karykaturowania czy wyjaskrawiania cech pierwowzoru, ale do uwyraźnienia jego rysów charakterystycznych. Tworzony jest częściej dla pochwały niż krytyki.

Autorzy zdjęć – pastiszów malarskich dzieł sztuki potrafią w inteligentny sposób odwołać się do znanych prac, motywów lub konwencji i bawić się skojarzeniami. Fotograf puszcza do widza oko, ukazując mu znajomą postać albo sytuację, ale nie dosłownie tak samo – nie tworzy kopii. Uwypukla pewne charakterystyczne elementy, niektóre podmienia, ale tak, by całość była łatwo rozpoznawalna. Wymaga to bogatej wyobraźni i dużo umiejętności, często wyczucia i smaku. Taka twórczość nierzadko jest więc sztuką samą w sobie.

Zapraszamy od 16 grudnia. Wstęp wolny.

Kontakt z Artystką:

 

 

Technologia bezpieczeństwa znana z Białego Domu wdrożona w Olivii


Olivia Business Centre jako jedno z pierwszych centrów biurowych na świecie implementuje w swoich budynkach technologię oczyszczania powietrza jonami, stosowaną dotychczas w najbardziej prestiżowych obiektach globu, do których należy Biały Dom, Uniwersytet Harvarda czy Pałac Prezydencki w Abu Dabi. Jonizacja stosowana jest też w prywatnych odrzutowcach Gulfstream.

– Od początku pandemii bezpieczeństwo rezydentów traktujemy jako absolutny priorytet – mówi Krzysztof Król z Olivii Business Centre. – Nasz Dział Zarządzania wykonał tytaniczną pracę wdrażając w budynkach szereg rozwiązań mających na celu stworzenie w nich przestrzeni wolnej od wirusów, bakterii czy alergenów przy równoczesnym zapewnieniu ekologicznego, świeżego i zdrowego dla każdego organizmu powietrza. Jonizacja powietrza w centralach wentylacyjnych jest częścią realizowanej w Olivii Business Centre strategii stworzenia nowego standardu bezpiecznych i nowoczesnych biur. – dodaje.

Na czym polega jonizacja?

Instalowane urządzenia nasycają wszystkie powierzchnie najmu jonami, mającymi zdolność niszczenia wirusów, bakterii i innych patogenów w powietrzu wentylowanym do pomieszczeń. Proces oczyszczania powietrza odbywa się w trybie ciągłym w czasie przebywania ludzi w pomieszczeniu, więc walka z patogenem rozpoczyna od chwili jego pojawienia się w pomieszczeniu.
Technologia stosowana w Olivii to Bipolarna Jonizacja Igłowa. Jest bezpieczna zarówno dla ludzi, jak i zwierząt czy przedmiotów, w tym infrastruktury komputerowej oraz biurowej. Wytwarzane dodatnie i ujemne jony przejmowane są przez strumień powietrza utworzony w centrali wentylacyjnej (a więc wraz z wtłaczanym na powierzchnię świeżym powietrzem), łącząc się z innymi cząsteczkami (bakteriami, wirusami), co pozwala na ich odfiltrowanie. Co więcej, zachodzi ich dezaktywacja biologiczna poprzez odebranie molekuł wodoru z ich struktury RNA/DNA. Zastosowane jonizatory nie powodują pojawiania się szkodliwego dla ludzkiego zdrowia ozonu.

Co to oznacza dla Rezydentów Olivii Business Centre?

  • redukcję bakterii i wirusów w pomieszczeniach, w tym SARS-Cov-2, na poziomie 99,4%
  • zniwelowane nieprzyjemne zapachy
  • bezpieczne i świeże powietrze w biurze (m.in. usuwają pyły PM 2,5 oraz PM 10 oraz inne szkodliwe zanieczyszczenia, które mogą powodować niewydolność oddechową)
  • usunięcie z powietrza alergenów osłabiających układ odpornościowy
  • usunięcie z powietrza pleśni i grzybów, które mogą powodować trudności w oddychaniu
  • przywrócenie równowagi jonowej w powietrzu, zapewniającej lepsze samopoczucie

Jonizacja, to jedynie część szerszego planu

Strategia zapewnienia bezpieczeństwa Olivii Business Centre obejmuje nie tylko wprowadzenie Bipolarnej Jonizacji Igłowej. To również szereg innych inicjatyw i rozwiązań stopniowo wdrażanych od II kwartału 2020 roku. W jej ramach powołano stale pracujący sztab odpowiedzialny za bezpieczeństwo Rezydentów. W efekcie jego analiz, w częściach wspólnych budynków (windy, lobby, ścieżki dojścia do hal garażowych) zastosowane zostały aktywne powłoki tytanowe. Powłoka, której trwałość i działanie na powierzchniach to minimum 12 miesięcy, tworzy powierzchnie wolne od mikroorganizmów chorobotwórczych. Bakterie, grzyby (w tym pleśnie) oraz wirusy są likwidowane, a ich pozostałości rozkładane są na dwutlenek węgla oraz wodę. Ponadto podniesiony został poziom filtracji powietrza z klasy G4 na F7 w centralach wentylacyjnych, co stanowi najwyższy dostępny obecnie poziom filtracji. Zainstalowano czujniki zanieczyszczeń LZO (Lotnych Związków Organicznych) i pyłów zawieszonych (PM). Dzięki temu możliwe jest monitorowanie czystości powietrza i w efekcie eliminowanie szkodliwych związków z zaciąganego z zewnątrz i dystrybuowanego wewnątrz budynków powietrza. Ponadto zainstalowane zostały systemy sterowania intensywnością wymiany powietrza na podstawie znajomości aktualnych wyników pomiaru CO2, co przyczynia się do znacznego podniesienia komfortu przebywania w miejscu pracy. W ramach wdrażanej w Olivii Business Centre strategii przygotowano również dodatkowe rozwiązania przyczyniające się do zwiększenia bezpieczeństwa pracowników biur: zakupione zostały sterylizatory kart wejścia, zmieniono ustawienia wind, polegające na tym, że w trybie stand by kabina dźwigu pozostaje otwarta, dopuszczając do niej świeże powietrze.

Wszystkie powyższe działania realizowane są przez zarządcę budynku, a uzupełniane są przez projekty realizowane przez poszczególnych Rezydentów Olivii we własnym zakresie. – mówi Krzysztof Król. Wszystkie inicjatywy są również koordynowane przez Działa Relacji z Rezydentami, co pozwala zapewnić optymalne dla każdego pracownika rozwiązania, które są równocześnie zgodne ze standardem określonym przez poszczególne firmy rezydujące w Olivii Business Centre.

Więcej na temat bezpiecznej Olivii

Połącz się z Bliskimi w Święta!

Bycie razem w te święta będzie nieco… utrudnione. Ale od czego są narzędzia online? Jest jeszcze czas, by wybrać ten komunikator (program, aplikację), który Waszym zdaniem jest najprostszy w użytkowaniu. Nauczcie Bliskich, jak z niego korzystać i połączcie się w te Święta.

Przedstawiamy nasz subiektywny wybór. Polecamy Waszej uwadze kilka prostych (naszym zdaniem) rozwiązań do spotkań online.

Facebook Messenger

Król darmowych komunikatorów internetowych. Umożliwia nie tylko komunikację tekstową (wzbogaconą o ogrom GIF-ów czy ikon emoji), lecz także głosową i rozmowy wideo. Istnieje możliwość założenia konta w Messengerze bez tworzenia konta na Facebooku.

Messenger Rooms od Facebook

Wiosną 2020 roku Facebook udostępnił usługę o nazwie Messenger Rooms. Pozwala ona na wideokonferencje z udziałem nawet 50 osób. Messenger Rooms daje użytkownikom Facebooka i Messengera możliwość stworzenia wirtualnego pokoju do rozmów wideo, do którego można zapraszać innych. Co ważne, zaproszone osoby nie muszą być użytkownikami żadnej z usług internetowego giganta; do rozmowy mogą dołączyć klikając w wygenerowany link. Na Facebooku pokoje można tworzyć z poziomu news feedu, grup lub wydarzeń.

Google Meet

Rozpoczęcie bezpiecznej rozmowy wideo w Google Meet jest bardzo proste. Wystarczy dołączyć do spotkania z dowolnej nowoczesnej przeglądarki internetowej lub pobrać aplikację na telefon. Każdy, kto ma konto Google, może utworzyć spotkanie online z maksymalnie 100 uczestnikami. Pojedyncze spotkanie może trwać do 60 minut.

Można wysłać link do spotkania lub kod spotkania wszystkim osobom, z którymi chce się porozmawiać. W bezpłatnej wersji Google Meet, aby dołączyć do rozmowy, zaproszone osoby będą musiały zalogować się na konta Google, a jeśli ich nie mają – utworzyć dla siebie takie konta.

  • 100 osób (wersja free)
  • Google Meet: pomoc
  • Zobacz, jak rozmawiać na wideo w Google Meet

Skype

Skype to propozycja, której na liście zabraknąć nie mogło. Komunikator utożsamiany jest z możliwością prowadzania rozmów głosowych oraz wideokonferencji (także grupowych) i chociaż Microsoft systematycznie stara się go zmieniać, to te funkcje niezmiennie pozostają najważniejsze. Jest tu sporo przydatnych funkcji, np. poczta głosowa, opcja przekierowywania połączeń na smartfona czy opcja kontaktowania z osobami, które nie mają Skype’a.  Komunikacja jest szyfrowana, a jakość zarówno dźwięku, jak i obrazu automatycznie dopasowuje się do bieżącej przepustowości sieci.

Viber

Solidną alternatywą dla ww. programów jest Viber, który oferuje nie tylko połączenia głosowe ale też wideorozmowy. Lista funkcji Vibera jest znacznie dłuższa i obejmuje komunikację tekstową, przesyłanie zdjęć, notatek głosowych, plików wideo. Także tutaj komunikowanie się z innymi użytkownikami aplikacji jest darmowe, płaci się dopiero w przypadku połączeń na numery komórkowe. Viber w wersjach mobilnych ma bardzo intuicyjny interfejs, mocno przypomina on interfejs współczesnych smartfonów.

  • Viber pozwala na prowadzenie czatów indywidualnych i grupowych nawet dla 250 uczestników 
  • Więcej o Viber
  • Grupowe rozmowy wideo z wykorzystaniem Viber

WhatsApp

Niewtajemniczeni mogą nie wiedzieć, że od paru dobrych lat WhatsApp należy do Facebooka. Początkowo WhatsApp koncentrował się na wiadomościach tekstowych, ale rosnąca popularność apki doprowadziła w 2016 roku do pojawienia się opcji wideorozmów. Co ciekawe, rozmowy tekstowe można prowadzić w czatach grupowych (na ponad 200 osób) i przesyłać nie tylko tekst, ale też zdjęcia, wideo oraz dokumenty (do 100 MB). WhatsApp zapewnia łatwą obsługę dzięki integracji z książką adresową na smartfonie, posiada też opcję udostępniania lokalizacji i opcję synchronizacji czatów pomiędzy urządzeniami mobilnymi i komputerem.

Jeśli jesteśmy przy swoim komputerze, możemy zaoszczędzić sobie kłopotów z sięganiem po smartfon, ponieważ usługa działa również na pececie – jako osobna aplikacja dla Windows lub w przeglądarce. Musimy jednak sparować swoje konto WhatsAppa z komputerem.

Zoom

Zoom doskonale sprawdza się do konferencji wideo i audio. Chociaż z Zooma możemy korzystać z poziomu przeglądarki internetowej, to o wiele łatwiej będzie nam korzystać z aplikacji. Prosta apka dostępna jest zarówno na komputery, jak i urządzenia mobilne.

Zoom to usługa dostępna bezpłatnie, ale możemy rozszerzyć jej funkcjonalność, decydując się na opłacenie jednego z planów subskrypcji. W bezpłatnej wersji Zooma możemy organizować spotkania do 100 osób, ale jesteśmy ograniczeni do 40-minutowego spotkania (po tym czasie możemy ponownie połączyć się z rozmówcami). Płatna wersja zapewnia nielimitowany czas połączenia oraz możliwość organizacji spotkań do 300 osób.

Dołączenie do spotkania w Zoomie jest bardzo proste. Przede wszystkim jego organizator musi wysłać nam link do spotkania – może to zrobić przez e-mail, SMS lub na Messengerze czy WhatsAppie. Klikamy w ten link i otwiera się okno przeglądarki, w którym jesteśmy pytani, czy otworzyć aplikację Zoom, czy chcemy dołączyć do spotkania w przeglądarce.

I na koniec garść propozycji od Komputer Świat (w tym Discord oraz  Microsoft Teams). Zobaczcie sami!