3 marca obchodziliśmy World Wildlife Day. To idealna okazja, by wspomnieć o Gościu Olivii, który jest najszybszy na świecie i dość systematycznie nas odwiedza. Kto to taki? Sokół Wędrowny!
Szybki jak błyskawica
Sokół Wędrowny (Falco Peregrinus) to absolutny rekordzista prędkości – nie tylko wśród ptaków, ale wszystkich zwierząt na Ziemi. Podkreślmy raz jeszcze, to najszybciej poruszający się organizm na naszej planecie. Jego najszybszy lot, odnotowany przez człowieka, odbył się z prędkością 322 km/h, choć niektórzy deklarują, że sokół może lecieć nawet ponad 400 km/h. Niejaki Ken Franklin (Greifvögel und Falknerei, 1999), skacząc ze swoim sokołem z dużych wysokości z samolotu, osiągnął prędkość 400 km/h i uważa, że mogłaby być ona jeszcze większa.
Do Sokoła Wędrownego należy jeszcze jeden rekord – jest gatunkiem ptaka szponiastego o największym zasięgu występowania. Mało jest miejsc na Ziemi, gdzie go nie ma – są to m.in. obszary podbiegunowe, lasy tropikalne, Islandia i Nowa Zelandia.
Sokół wędrowny jest jednym z większych przedstawicieli swojej rodziny, samiec dorasta do 45 cm długości i rozpiętości skrzydeł 100 cm, natomiast samica może osiągać 51 cm i rozpiętość skrzydeł do 115 cm.
Sokół Wędrowny nie wędruje
Sokoła wędrownego, wbrew jego nazwie, nie można zaliczyć do gatunków wędrownych. Użycie tego przydomku w wielu językach, np. „Wanderfalke” w niemieckim, „Peregrine” w angielskim czy „Pellegrino” we włoskim, pochodzi zapewne z czasów, kiedy sokolnicy łapali młode przelotne ptaki, nadające się najlepiej do celów łowieckich. Poza naprawdę nielicznymi wyjątkami sokół wędrowny jest praktycznie gatunkiem osiadłym.
Otto Kleinschmidt, niemiecki pastor, w 1912 roku o sokole wędrownym pisał tak: „Nie ma żadnego innego ptaka, który mocniej niż sokół wędrowny jest przywiązany do swojej ojczyzny i lęgowiska.” Z kolei jeden z nestorów polskiej ornitologii hrabia Kazimierz Antoni Wodzicki notował: „Ze wszystkich sokołów on najmniej wędruje, a w wielu miejscach cały rok przesiaduje, np. po miastach, kościołach i wieżach.” Prof. Jan Sokołowski również zwrócił uwagę, na niezbyt fortunnie dobraną nazwę: „Nazwa tego gatunku „wędrowny” nie jest szczęśliwie dobrana (…). Nasz sokół wędrowny wędruje mniej lub więcej w pierwszym roku swego życia, później jednak osiedla się na stałe i zapuszcza się najwyżej na niewielkie wycieczki po kraju, które nie mają nic wspólnego z regularnymi wędrówkami.”
Leniwiec wśród ptaków
Znawcy tematu mówią, że sokół wędrowny jest jednym z najbardziej leniwych ptaków. O ile np. jastrząb poluje aż do skutku, o tyle sokół do próby ataku podejdzie zaledwie kilka razy. Jeśli nie uda mu się złowić ofiary, odpuszcza, przysiada w spokojnym miejscu i odpoczywa, nieraz nawet do następnego dnia.
Nie chce mu się również budować gniazda. Ptakom tym wystarcza kawałek osłoniętej półki skalnej, wyrwa lub otwór w wysokim budynku, opuszczone gniazdo innego, podobnych rozmiarów ptaka, zaś na dalekiej północy – lęg naziemny.
Sokół jest wierny
O sokołach mówi się seryjni monogamiści. Oznacza to, że w istocie para co roku tworzona jest od nowa (gody wiosenne i jesienne), jednak ze względu na silny terytorializm, jeśli oba osobniki z pary żyją, tworzą parę powtórnie.
Sokół zagrożony
Do lat czterdziestych XX w. sokół wędrowny gniazdował we wszystkich regionach Polski, choć w coraz mniejszej liczbie. W końcu lat 50. zaczął się zaś katastrofalny spadek liczebności tego gatunku, na co miało wpływ skażenie środowiska. W latach 1958-60 w Wielkopolsce odnotowano zaledwie pięć gniazd sokoła. Gniazda zauważone na Pomorzu (pod Goleniowem, Człuchowem i w Borach Tucholskich) należały już do ostatnich.
Ratunek
Dopiero pod koniec lat ’90 XX wieku grupa sokolników ocaliła te piękne ptaki od zagłady. Dzięki temu znowu możemy cieszyć się ich widokiem w polskich miastach (tam gniazduje większość rodzimych sokołów wędrownych), w lasach oraz nad zbiornikami wodnymi – tu osobniki przelotne lubią zimować. Wysiłki na rzecz odbudowy i reintrodukcji* populacji gatunku koordynuje Rada Programu Restytucji Sokoła Wędrownego w Polsce.
Sokół kocha wieżowce
Ogromna metropolia, Nowy Jork, jest ulubionym miejscem sokołów wędrownych. Zamieszkuje ją największa na świecie populacja tych drapieżnych ptaków. Ich gniazda znajdują się na mostach i wieżowcach na obrzeżach miasta.
Sokół na najwyższym gnieździe w Północnej Polsce
Sokół w Olivia Business Centre dołącza do innych trójmiejskich sokołów, gniazdujących na terenie PGE EC Gdynia i LOTOS Gdańsk. Naszego sokoła będziecie mogli zobaczyć wkrótce (uchwyciliśmy go przez chwilę, nie było łatwo!) na Facebooku Olivii.
Jedna z sokolich par już od 1998 roku gniazduje na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Z gniazd na PKiN, na warszawskich Bielanach, na kominie MPEC we Włocławku, KGHM w Głogowie, LOTOSU w Gdańsku czy PGE EC Gdynia prowadzona jest transmisja internetowa.
Reintrodukcja – ponowne wprowadzenie na stary obszar bytowania gatunku, który z jakichś przyczyn wyginął lub którego dotychczasowe próby wprowadzenia nie powiodły się. Metoda reintrodukcji może dotyczyć również tych gatunków zwierząt oraz roślin, których liczebność na danym terenie drastycznie spadła i jest śladowa, a co za tym idzie, grozi im wyginięcie.
Źródła: