Kobieta z żelaza: Monika z firmy Bayer

Świetnie pływa, szybko biega i bez problemu pokonuje 100 kilometrów na rowerze. Mówi o sobie amatorka, pomimo że sport towarzyszy jej od najmłodszych lat. Waleczna, profesjonalna, świetnie zorganizowana, a do tego przesympatyczna – tak w kilku słowach przedstawiają ją koledzy i koleżanki z zespołu. Czy sport, który jest największą pasją wymaga wielu poświęceń zdradza Monika Ożarowska, Operations Manager w gdańskim Service Centre firmy Bayer, bohaterka kampanii 10 Wspaniałych w Olivia Business Centre.

Bardziej narciarka, czy triathlonistka? Jak zaczęła się sportowa przygoda?

Rodzice są bardzo sportowi. Mama ma na koncie rekord w pływaniu i minimum kwalifikacyjne na Igrzyska w Monachium. Tata skakał wzwyż, oboje są absolwentami AWFiS, więc duch sportu towarzyszył mi od najmłodszych lat. Nie zostałam zawodowcem, ponieważ rodzice z pełnym przekonaniem pokazywali mi całkowicie inny pomysł na karierę zawodową.

Amatorka na wysokim poziomie?

Pasjonatka, która potrafi zagrać w kosza i nieźle poradzić sobie w basenie. Pływałam pod okiem mamy trenerki, a szlify na stoku odbierałam od taty, który jest instruktorem w narciarstwa. Te dyscypliny uprawiałam równolegle i muszę przyznać, że serce należy do obu. Gdybym miała wybierać, byłby dylemat (śmiech).

Triathlon okazał się wisienką na torcie?

Pojawił się, gdy już pracowałam. Z założenia miał być odskocznią od obowiązków, antidotum na stres i pomysłem na aktywne spędzanie czasu. Okazał się dostępny – jest sporo zawodów, w których mogę startować, systematycznie wyposażając się w sprzęt.

Znajdzie się jakaś luka w pani grafiku?

Faktycznie, triathlon jest bardzo wymagającą dyscypliną. Planując starty nie porywam się z motyką na słońce, ponieważ zdaję sobie sprawę z priorytetów. Na moje szczęście sporo się zmieniło. Początkowo rywalizacja odbywała się na długich dystansach formuły Iron Mana, w tej chwili zawodnicy dostają szereg możliwości, takich jak „połówka”, „1/8”, czy „sprint”. To pozwala na przygotowania, które nie dzieją się kosztem pracy i życia prywatnego.

Fot. Prywatne archiwum Moniki Ożarowskiej oraz (drugie od lewej) autor: Zbigniew Czajka

Ile czasu poświęca pani na treningi?

Trenuję trzy, cztery razy w tygodniu przygotowując się do krótszych dystansów. Chcąc powalczyć o lepszy wynik muszę intensyfikować pracę. Wtedy część obowiązków domowych przejmuje wyrozumiały mąż. Dzięki temu popołudnia mogę poświęcić na hobby, które zajmuje mi około półtorej godziny. Intensywniej robi się w maju i czerwcu, wtedy trenuję nawet do 6 razy w tygodniu.

Która z dyscyplin w triathlonie jest pani piętą achillesową?

Bieganie (śmiech). Czuję, że mam z nim największe problemy, pewnie trochę dlatego, że nie bardzo to lubię. Traktuję je jako najtrudniejszą z dyscyplin i zawsze mam poczucie, że najgorsze jeszcze przede mną.

Wspólny start do wody nie sprawia problemu?

Nie, pewnie dlatego, że w wodzie „jestem wychowana”. Lubię pływać, spędziłam w basenie mnóstwo godzin, a dodatkowo mam domek nad jeziorem, więc treningi na otwartej i głębokiej przestrzeni nie przerażają. Podobnie brak określonego celu w takim pływaniu nie jest dla mnie kłopotem. Jedyną uciążliwość podczas wspólnego startu stanowi ścisk, który się natychmiast tworzy. Ludzie pchają się, przeciskają na czoło stawki. Dla mnie wybawieniem jest start z wody, wtedy bardzo szybko odpływam od słabszych rywali.

Faworytka?

W pływaniu jestem w czołówce, ale nie zapominajmy, że zawody kończy meta biegu. Nie boję się, jeśli ktoś w trakcie przepływa nade mną lub pod. Nie mam poczucia, że jeśli będę zmuszona spędzić w wodzie więcej czasu to sobie nie poradzę.  Gorzej, jeśli start polega na wbieganiu.

Dlaczego?

Słabsi pływacy zdążą szybciej pobiec do wody, przepychania jest wtedy więcej. Gdy startujemy z wody automatycznie ustawiam się w pierwszym szeregu i dosyć szybko odpływam. Na zawodach w Gdyni jest odrobinę gorzej – trzeba wbiec, a to jak wspomniałam nie jest moją mocną stroną. Jeśli zostanę z tyłu muszę przepychać się przez słabiej pływających.

W pracy klub kibica? Wiedzą, czym się pani zajmuje?

Wiedzą i aktywnie uczestniczą w sportowym życiu. Jesteśmy firmowo bardzo czynni, jako Bayer Life Team  startujemy w różnych biegach ulicznych. W ubiegłym roku ścigaliśmy się w Runmagedonie i w sztafecie biznesowej. Od tego roku do dołączyliśmy triathlony, na listach startowych jako firma wystartujemy indywidualnie i w sztafetach.

Gdzie zobaczymy reprezentantów Bayera?

Ja wystartuję indywidulanie na dystansie sprinterskim w Gdyni, a w Warszawie na dystansie olimpijskim w sztafecie firmowej. Myślałam o Mistrzostwach Polski w Suszu, ale przygotowania jesienno – zimowe nie do końca udały mi się tak, jakbym chciała.

Są zakusy na pełen dystans i tytuł kobiety z żelaza?

Na razie nie. Proporcjonalnie, tego pływania, które jest moją ulubioną częścią jest najmniej. W porównaniu z maratonem, który trzeba przebiec ma ono mniejszą wartość. Bardziej dystans olimpijski, tam wody jest więcej w stosunku do pozostałych dyscyplin.

Długi urlop przed?

Nie ma konieczności (śmiech). Często przedłużam sobie weekendy, po to, aby mocniej potrenować. Czuję, że w tym sezonie jestem gotowa!

Rozmawiała: Dagmara Rybicka, Dział Komunikacji Olivia Business Centre

Kamień Węgielny pod Olivia Prime wmurowano!

W czwartek, 4 kwietnia wmurowano kamień węgielny pod budynek Olivia Prime, kolejny biurowiec w Olivia Business Centre. W uroczystości wzięło udział blisko 300 gości. Akt erekcyjny podpisali m.in. Metropolita Gdański, Ks. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich, Wicemarszałek Województwa Pomorskiego Wiesław Byczkowski, Prezydent Miasta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz inwestor Maciej Grabski.

Olivia Prime jest unikalny i pod wieloma względami może być prezentowany jako budynek zupełnie inny, niż te określane mianem biurowców. Nagrodzony CEE Investment Awards 2018 Olivia Prime A, zaprojektowany w duchu biophilic design i power art wyłamuje się ze stereotypów i jest miejscem wyjątkowo przyjaznym dla jego użytkowników. Zastosowane rozwiązania architektoniczne oraz funkcjonalność sprzyjają zapewnieniu równowagi między momentami intensywnej pracy, a tak ważnymi, chwilami odpoczynku i relaksu. Na każdym piętrze znajdują się „zielone” loggie, prywatne tarasy oraz galerie zewnętrzne. W Olivia Prime przewidziano również cztery dodatkowe tarasy na dachach. Tarasy i galerie mają zróżnicowane funkcje: część dedykowanych jest relaksowi, największy będzie służył w ciepłe dni, gościom przestronnej restauracji na pierwszym piętrze, najwyższy jest natomiast tarasem widokowym. W biurowcu postawiono na naturalne materiały i roślinność, która planowana jest także na elementach fasady. Obok budynku powstanie dodatkowe patio, zielony plac z małą architekturą, kawiarniami i restauracjami.

– Naszym celem jest stałe podnoszenie satysfakcji użytkowników centrum. W liczącym 55 metrów wysokości Olivia Prime sporo się dzieje, dzięki udanemu połączeniu technologii ze sztuką w nurcie power art. Ściany w budynku zdobią murale autorstwa trójmiejskich artystów oraz panoramy miejskie, które całościową tworzą niepowtarzalny i zapraszający klimat wnętrz – wyjaśnia Dagmara Rybicka, Communication Manager Olivia Business Centre.

Jednocześnie projektanci zadbali o wyjątkowy komfort termiczny i świetlny użytkowników budynku. Zapewnia go m.in. unikalna wykonana ze szkła trójszybowa fasada, której wykorzystanie znacząco zmniejsza wpływ warunków zewnętrznych na temperaturę w biurach, minimalizując konieczność chłodzenia pomieszczeń w lecie i ogrzewania ich zimą. Przekłada się to na wygodę użytkowania i jednocześnie na obniżenie zapotrzebowania na energię, a co za tym idzie, zmniejszenie kosztów eksploatacyjnych. Pełne przeszklenie zapewnia najlepsze doświetlenie wnętrz jesienią i zimą, podnosząc komfort i samopoczucie użytkowników.

Olivia Prime jest budynkiem dwuczłonowym. Doceniana przez najemców część A zostanie zespolona zielonym łącznikiem z powstającym członem B. Do dyspozycji inwestorów przeznaczono przestrzeń biurowa sięgającą na jednej kondygnacji blisko 4 tysięcy m.kw.

O Olivia Prime:
• Wysokość: 55 metrów
• Liczba kondygnacji naziemnych: 16 ( w tym tarasy dachowe na 15 piętrze)
• Liczba kondygnacji podziemnych/ parkingi: 3
• Powierzchnia do wynajęcia w trzonie A: 29 400 m2
• Powierzchnia piętra trzonu A: 2000 m2

Zobacz galerię zdjęć oraz relację filmową na stronach Dziennika Bałyckiego 

Przeczytaj więcej o nowoczesnym projektowaniu przestrzeni biurowych

 

Spotkanie „Strefy Kobiet Biznesu” w Olivii

Za nami kolejne spotkanie biznesowo – networkingowe społeczności „Strefy Kobiet Biznesu”, dedykowane przedsiębiorczym paniom z Trójmiasta i okolic, które prowadzą swoje biznesy i chcą poznać inne przedsiębiorcze kobiety oraz podjąć realną współpracę na różnych płaszczyznach. Był to też dzień urodzin społeczności:)

O motywacji psycho-dietetycznej opowiadała Małgorzata Bellwon ze Slim Factory analizując, jak i gdzie dietetyka zderza się z psychologią i prezentując prawdy oraz mity o motywacji.

Joanna Suchocka ze Strefy Kobiet Biznesu wystąpiła z prelekcją Zaangażowana społeczność wokół Twojego biznesu, czyli jak zbudować plemię  swojej marki?”. Można się było dowiedzieć m.in. tego, jak ważne dla naszych biznesów jest zbudowanie społeczności zainteresowanej tym, co robimy, ufającej nam i naszym działaniom. Tylko taka społeczność jest bowiem skłonna kupować i rekomendować nasze usługi. Joanna z sukcesem od ponad 5 lat buduje „plemię swojej marki” i na spotkaniu zdradziła, jakie działania są najbardziej efektywne w tym procesie. 

Monika Wyderka -Chodak z Alltidao powiadała natomiast o tym, jak przygotować i zrealizować strategię naszej marki. Jakie działania powinno się wykonać na wstępie, by dopasować wszystko do siebie i rodzaju biznesu, który prowadzimy. Wskazała, czego nie powinno zabraknąć w takiej strategii, jaki okres powinna ona obejmować i co jest gwarantem tego, że będziemy realizować założony cel biznesowy.

Gospodarza wydarzenia, O4 Coworking reprezentowała Dominika Rossa, Head of Women’s Coworking.  

 

Już 7 kwietnia Pola Nadziei na Pomorzu. Pomagamy hospicjom!

Już 7 kwietnia Pola Nadziei na Pomorzu. Pomagamy hospicjom!

 

O co chodzi?

Celem akcji jest zbiórka na rzecz podopiecznych hospicjów, a także zwrócenie uwagi ideę opieki hospicyjnej. Pierwsze Pola Nadziei zakwitły w szkockim Edynburgu, zorganizowane przez Fundację Marie Curie Cancer Care. Stamtąd też przywędrował do nas zwyczaj darowania żonkili osobom przyłączającym się do zbiórki.

Pola Nadziei na Pomorzu, czyli Wielka Kwesta i Żonkilowa Sztafeta, wraz z wydarzeniami towarzyszącymi, pozwalają zebrać środki na rzecz: Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku, Hospicjum Pomorze Dzieciom, Domu Hospicyjnego Caritas im. Św. Józefa w Sopocie, Stowarzyszenia Hospicjum im. św. Faustyny w Sopocie, Hospicjum im Św. Wawrzyńca w Gdyni, wraz z Domem Hospicyjnym dla Dzieci „Bursztynową Przystanią” oraz Puckiego Hospicjum pw. Ojca Pio.

Organizowana każdej wiosny zbiórka, pozwala hospicjom finansować opiekę nad dorosłymi i dziećmi, którzy potrzebują całodobowego, profesjonalnego wsparcia. Słowo hospicjum wywodzi się od łacińskich słów hospes – „gość” i hospitium – „gościna”. Zespoły hospicyjne odpowiadają na medyczne, ale również zwyczajne, ludzkie potrzeby pacjentów: bliskości, rozmowy. W swojej misji kierują się hasłem „Hospicjum to też Życie”.

Chcesz pomóc? Wpłać darowiznę na nr konta:
66 1540 1098 2001 5562 4727 0012

Historia

Pierwsze Pola Nadziei zakwitły w szkockim Edynburgu, zorganizowane przez Fundację Marie Curie Cancer Care. Stamtąd też przywędrował do nas zwyczaj darowania żonkili osobom przyłączającym się do zbiórki. Żonkil w tej tradycji symbolizuje triumf poświęcenia nad egoizmem, miłości nad śmiercią. Co roku na początku października, w okolicach Międzynarodowego Dnia Opieki Paliatywno-Hospicyjnej, ludzie na całym świecie sadzą żonkile przed szkołami, szpitalami, urzędami, w parkach i na skwerach. Wiosną, kiedy kwitną, ośrodki hospicyjne organizują wielką zbiórkę na rzecz ich podopiecznych. Ubrani na żółto wolontariusze wręczają je darczyńcom w zamian za datek do puszki.Polska historia Pól Nadziei zaczęła się przed 18 laty w Krakowie, dzięki Hospicjum św. Łazarza. W 2003 roku akcja nabrała charakteru ogólnopolskiego i organizowana jest w kilkudziesięciu miastach.

Wielka Kwesta i Żonkilowa Sztafeta na rzecz pomorskich Hospicjów

Wydarzeniom w Pucku, Gdyni, Sopocie, Gdańsku i okolicach będzie towarzyszyć zbiórka środków na rzecz podopiecznych hospicjów. Wolontariusze w żółtych koszulkach będą kwestować na ulicach, skwerach, placach, przy kościołach. Za datek do skarbonki będą wręczać żonkile. Dziękujemy za każdy gest wsparcia!

Etapy motocyklowej Żonkilowej Sztafety

Puck
9.30−9.45 Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio, ul. Dziedzictwa Jana Pawła II 12

Trasa przejazdu sztafety z Pucka do Gdyni

Gdynia
10.30−10.45 Hospicjum im. św. Wawrzyńca, ul. A. Dickmana 6

Trasa przejazdu sztafety z Gdyni do Sopotu

Sopot
11.20−11.35 Dom Hospicyjny Caritas im. św. Józefa, al. Niepodległości 632

Trasa przejazdu sztafety z Hospicjum w Sopocie do Ergo Areny

Gdańsk
11.40−12.10 Dołączają samochody − parking Ergo Arena, pl. Dwóch Miast 1

Trasa przejazdu sztafety z Ergo Areny na Podwale Staromiejskie w Gdańsku

13.15 Żonkilowa Parada z artystycznymi atrakcjami

Trasa parady: ul. Podwale Staromiejskie – rondo wokół pomnika Króla Jana III Sobieskiego przy Targu Drzewnym – Targ Węglowy (na wyznaczonej części parkują pojazdy biorące udział w „Paradzie Żonkilowej”) – uczestnicy przechodzą przez Złotą Bramę – Długa – Długi Targ, finał parady na przedprożu Dworu Artusa.

Regulamin Parady

14.00 – 14.10 koncert Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej

14.10 –14.20 Finał żonkilowej sztafety 

14.20 –14.25 Wspólne zdjęcie

14.25 –14.40 Występ zespołu bębniarskiego Taraban z pokazem AFROdance Nandaloo w rytm bębnów KuKaKiKe

Ponadto:

Puck 
16.00 Koncert Karoliny Wojtko, Puckie Hospicjum, hol główny
17.45 Projekcja filmu Malowany motyl, Puckie Hospicjum, sala konferencyjna

Gdynia

16.00 Koncert charytatywny Filmowe granie na pomaganie, Szkoła Muzyczna im. Z. Noskowskiego ul. Biskupa Dominika 13a

11.00 Żonkilowy Marsz Kijkowy – zbiórka przy Contrast Cafe

Sopot

13.30 Koncert Sopockiego Chóru Kameralnego Continuo, kościół św. Jerzego, ul. T. Kościuszki 1

Gdańsk

12.00 – 12.50 Sala Wety – uroczyste wręczenie nagród Honorowego Wolontariusza

 

WIĘCEJ…

 

Spotkanie Kobiet Biznesu w Olivii

Za nami Spotkanie Kobiet Biznesu, społeczności pań, która spotyka się cyklicznie już od 7 lat. Podczas każdego takiego wydarzenia poruszane są ważne, ciekawe, bliskie kobietom tematy. Tym razem Ewa Sowińska zaprosiła do nas Wojciecha Eichelbergera, znanego psychologa i psychoterapeutę.  Autor książki m.in. „Kobieta bez winy i wstydu” podzielił się z uczestniczkami swoimi przemyśleniami o kobiecej przyjaźni.

Podczas spotkania głos zabrała również Paula Rettinger, tegoroczna zwyciężczyni nagrody Business Women Roku w kategorii Działalność Społeczna, która opowiedziała o Festiwalu Wrażliwym. To wyjątkowe przedsięwzięcie poświęcone twórczości wrażliwej społecznie, którego Gala Finałowa odbędzie się 12.04.2019 w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Olivię reprezentowała Dominika Rossa,  Head of Women’s Coworking z O4 Coworking.

„Już od 5 lat ESO Audit wspólnie z OBC i HK Finance organizuje spotkania Kobiet Biznesu. Za nami już szesnaste takie spotkanie. Gościem był Pan Wojciech Eichelberger. Było jak zwykle inspirująco . Dyskutowałyśmy o tym jak ważna jest przyjaźń pomiędzy KOBIETAMI i że trzeba się wspierać zarówno w codziennych działaniach i w biznesie. Pan Wojciech zwrócił nam uwagę że wciąż zbyt mało jest Kobiet w polityce – tam gdzie ustanawiane jest prawo. A więc drogie panie, działajcie.” – mówi Dominika Rossa. 

Partnerami wydarzenia byli Festiwal Wrażliwy.  Atelier Magda Beneda i Anna Rezulak.

Poland Prize dzieje się w Olivii!

Jeszcze w ubiegłym roku w Olivia Sky Club oficjalnie podpisano umowy partnerskie między Poland Prize Space3ac, Olivia Business Centre, LPP, Pekabex, PZU Lab i Zarządem Morskiego Portu Gdańsk. Wszystkie te firmy zdecydowały się na udział we wspieranym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości projekcie akceleracyjnym dla startupów z całego świata!

Od początku w Olivii stawiamy na innowacje i rozwój, nie mogło więc nas zabraknąć w tym przedsięwzięciu. Staramy się teraz zachęcać zagraniczne młode spółki technologiczne do założenia działalności w Gdańsku i to właśnie współpraca z liderami branżowymi z Gdańska stanowi dla nich największy magnes.

W akceleratorze Poland Prize Space3ac bierze udział dziesięć startupów: z Argentyny, Belgii, Czech, Niemiec, Estonii, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Zgłosiło się ich aż 120! Przedstawiciele zakwalifikowanych firm rozpoczęli już prace nad pilotażowymi wdrożeniami swoich produktów i usług. Przedsiębiorcami opiekują się u nas Martyna Czarnobaj-Borowska, Marta Moksa, Elżbieta Nowak, Elżbieta Sumionka. Pod ich czujnym okiem firmy realizują m.in. projekty dla OBC. W naszych przestrzeniach coworkingowych startupowcy uczestniczą też w spotkaniach z mentorami, wśród których są m.in.:

  • Maciej Grabski, CEO w Olivia Business Centre
  • Marcin Szpak, Board Advisor w Olivia Business Centre
  • Dominika Rossa, Head of Women’s Coworking/ O4 Coworking
  • Bartłomiej Glinka, CEO Omida Group.
  • Marek Kamiński, podróżnik, ekspert w dziedzinie motywacji i przywództwa
  • Kamil Parafiniuk, Board Member/ VP Sales w Develocraft
  • Marcin P. Kowalik, Founder & Managing Partner w Black Pearls VC
  • Marcin Pokojski, CEO Develocraft Software House, jeden z pomysłodawców konferencji InfoShare, założyciel InfoShare Academy
  • Hubert Szczołek, Finance Director w Black Pearls VC
  • Jarosław Śmigiel, ekspert w dziedzinie zarządzania kryzysowego oraz marketingu, konsultant, Crisis Management & Crisis Communication Director w Secution
  • Mick Griffin, Partner & Chief Revenue Officer w Brand24
  • Natalia Hatalska, założycielka i CEO w infuture hatalska foresight institute
  • Aleksandra Chołody-Trapp, Head of Culture and Trends w infuture hatalska foresight institute
  • Michał Sadowski, Founder & CEO w Brand24
  • dr Jan Zając, Founder & CEO w Sotrender
  • Jarmo Kuusivuori, CEO w Wolfcorner
  • Piotr Bucki, ekspert w dziedzinach sprzedaży, marketingu i pitching
  • Magnus Melander, Sales and Marketing Director w Springworks AB, Advisor w Wireless System Integration AB, współzałożyciel ThingStockholm
  •  Andrzej Kiesz, CEO w infoShare Academy
  • Artur Kurasiński, entuzjasta nowych technologii, bloger, public speaker.

Młode, innowacyjne firmy otrzymają w trakcie akceleracji wsparcie finansowe w wysokości do 200 tys. zł każda, a zwieńczeniem ich prac będzie prezentacja projektów podczas gdańskiego Infoshare w maju 2019 roku. 

Uczestnicy Poland Prize Space3ac:

  • Andcards (Ukraina, Korea Południowa) – stworzyło niezwykle łatwą w obsłudze platformę informatyczną do zarządzania przestrzeniami coworkingowymi.
  • Cognitive Big Data Systems (USA) – tworzący rozwiązania z zakresu bezpieczeństwem i nadzoru. Wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji w analizie obrazu do dostarczania analiz w czasie rzeczywistym.
  • Darwin (Niemcy) – zaprzęga technologie sztucznej inteligencji, aby wspierać rozwój rynku startupów. Ich platforma zapewnia przepływ informacji o transakcjach inwestycyjnych, wspiera procesy tak zwanego due dilligence, zapewnia wsparcie poinwestycyjne i pomaga w pozyskiwaniu funduszy.
  • Geckomatics (Belgia) – wykorzystuje sztuczną inteligencję do mapowania mobilnego, dostarczając wysokiej jakości informacji i danych przestrzennych dla procesów biznesowych.
  • LESS Industries (Argentyna, Australia) – oferuje zestaw produktów wykorzystujących technologie Internetu Rzeczy do poprawy efektywności procesów rolniczych i przemysłowych poprzez inteligentne monitorowanie.
  • Maxiparking (Niemcy) – zajmuje się zaawansowanymi rozwiązaniami z zakresu mobilności i parkowania, tworząc inteligentne, minimalizujące wykorzystanie przestrzeni miejskiej urządzenia parkingowe.
  • Molfar.AI (USA) – opracowuje autonomiczne rozwiązanie inspekcji przemysłowej służące do wykrywania i klasyfikacji usterek oraz wad w rurach betonowych.
  • Sentisquare (Czechy) – w oparciu o sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe firma tworzy narzędzia dla biznesu, przetwarzające duże ilości danych tekstowych bez względu na język.
  • Trndz (Norwegia) – firma stworzyła inteligentne narzędzie do analizy biznesowej
  • VRNET.IO (Estonia) – stworzyło oparte na technologiach VR i AI narzędzie, którego celem jest wsparcie sprzedaży jeszcze niezbudowanych budynków i obiektów poprzez prezentację ich wizualizacji w witrynach internetowych.

Pomysłodawcą i twórcą akceleratora Space3ac jest Wojciech Drewczyński z Blue Dot Solutions. Współpracują z nim Adam Korybut-Kotulewski, Maciej Mickiewicz i Wojciech Leonowicz.

O! Game. Rozmowa z Krzysztofem Pimpickim z Positive Productivity

Do czego w praktyce służą narzędzia IT, jak standaryzować czynności aby automatyzacja była skuteczna i tańsza oraz w jaki sposób skutecznie zmierzyć pracę już niebawem przekonają się uczestnicy O! Game! W biznesowej symulacji rywalizujące zespoły zmierzą się z realnymi wyzwaniami. Grający zaangażowani w proces doskonalenia dowiedzą się, jak efektywniej eliminować marnotrawstwo poprzez mapowanie i pracę nad wyborem odpowiedniej strategii, które pozwolą osiągać jeszcze lepsze rezultaty – opowiada Krzysztof Pimpicki CEO, Strategiczny partner zarządów, Master Trainer w Positive Productivity, współprowadzący warsztaty O! Game w Olivia Business Centre.

O co chodzi w O! Game?

O! Game jest grą lean, opierającą się na wykorzystaniu narzędzi IT potrzebnych do optymalizacji procesu doskonalenia.  W praktyce przenosimy środowisko SSC do środowiska gry/symulacji. Angażujemy  uczestniczące w niej zespoły, które widząc efekty, dzięki wykorzystaniu najnowszej technologii w zakresie pomiaru i analizy danych są w stanie uzyskiwać lepsze wyniki biznesowe. Dzieje się to zarówno pod katem procesowym, jak i zarządzania przez kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) obecne w grze.

Kto jest pomysłodawcą i twórcą gry?

Zespół Positive Productivity szukał metody, która w sposób zabawowy i angażujący pokaże proces doskonalenia. Ten może być łatwy, o ile mamy dane, przejrzystość i możliwość testowania zmian. Stworzyliśmy grę chcąc przekonać uczestników, że ciągłe doskonalenie może być przyjemne, szybkie i wciągające na bazie realnych danych i narzędzi IT, a nie wyłącznie Excela i stopera.

Jak w praktyce odbywają się warsztaty?

Na całość gry przeznaczyliśmy 4 godziny. W pierwszej części zajmiemy się środowiskiem biznesowym, ponieważ celem jest poznanie pracy na poszczególnych stanowiskach specjalistów operacyjnych. Co ważne, aby poza narzędziami IT służącymi do pomiaru wyników i ich poprawy zarówno z perspektywy operacyjnej i finansowej uczestnicy doświadczyli standardów pracy w oparciu o szczegółową  instrukcję. Wygląda to tak, jakby przed chwilą zostali zrekrutowani na nowe stanowisko. Następnie zaangażujemy ich w proces doskonalenia tego poprzez eliminację marnotrawstwa, mapowanie i grupową pracę nad wyborem odpowiedniej strategii organizacji pracy w ramach zespołu. Wszystko po to aby osiągać lepsze rezultaty. Czyli połączymy IT z klasyczną pracą i jej podstawowymi narzędziami.

Jakie wnioski z poprzednich edycji?

Gra szybko przypada do gustu. Uczestnicy podkreślają, że to zupełnie inny rodzaj „ zabawy”. Zwyczajowo mają na myśli symulacje z wykorzystaniem klocków, czyli model znacznie mniej biznesowe. W tym przypadku mamy do czynienia z odzwierciedleniem realiów, w których uczestniczy doświadczają zmiany. Widzą, przekonują się, w jaki sposób dana strategia przekłada się na wyniki. Jest to ciekawe i wciągające doświadczenie, z elementem rywalizacji pomiędzy poszczególnymi zespołami. Dzięki faktycznemu przełożeniu działań na konkretne wyniki, uczestnicy mogą się dużo nauczyć pracując w naturalnym środowisku.

Jak liczne zespoły?

Planujemy maksymalnie 12 aktywnie działających osób, podzielonych na dwa zespoły. Ograniczenie wynika z narzędzi, które zostaną wykorzystane w O! Game. Będą to tablety, za pomocą których na bieżąco zostaną wprowadzane zmiany. Z drugiej strony to doskonała okazja aby poznać specjalistów z innych firm, ponieważ zapraszamy po jednym uczestniku z danej organizacji z terenu Trójmiasta.

Zapisy oraz informacje na stronie: https://positiveproductivity.eu/warsztat-ogame/

 

Rozmawiała: Dagmara Rybicka, Olivia Business Centre 

Open Skull Thinking Zone dla licealistów z Trójmiasta!

Czy wiecie, że licealiści z naszego Thinking Zone organizują dla licealistów z całego Trójmiasta Open Skull?

Open Skull to wydarzenie łączące elementy imprezowania, konferencji, dyskusji, kina i oczywiście świetnej zabawy. Open Skull jest kierowany do nastolatków w wieku od 14 do 19 roku życia, chcących nawiązać nowe znajomości, dowiedzieć się czegoś nowego, podyskutować na temat filmu, książki czy po prostu miło spędzić czas w gronie znajomych.

Event jest podzielony na dwie części. Pierwsza od 17.00 do 20.00 to część dyskusyjna i, warsztatowa. Druga od 20.00 do rana to czas na zabawę, konkursy, turnieje gier planszowych i komputerowych. Całość odbywa się w nowoczesnej przestrzeni w Olivia Buisness Center w Olivia Gate.

I co, brzmi zachęcająco?

Do dyspozycji uczestników jest 7 sal warsztatowych i przestrzeń wspólna – kuchnie. Będzie miejsce na drzemkę, nie martwcie się, ale, jak sądzą organizatorzy,  nie będzie na nią czasu i ochoty. Najłatwiej dojedziecie do Thinking Zone tramwajem (przystanek: Bażyńskiego) lub SKM (przystanek: Gdańsk Przymorze-Uniwersytet).

Kto jest siłą napędową Open Skull? „Organizatorzy to MY, czyli grupa czasami zwariowanej i zakręconej, ale na pewno bardzo towarzyskiej i pozytywnej młodzieży. Projekt przygotowujemy na zajęciach z przedsiębiorczości w gimnazjum i liceum Thinking Zone. Sami narzekaliśmy na brak młodzieżowych miejscówek w Trójmieście, dlatego postanowiliśmy przejąć sprawy w swoje ręce i zorganizować Open Skull.” – mówią.

Open Skull zacznie się w piątkowe popołudnie 15.03.2019, a skończy się porankiem 16.03.2019. 

Masz w domu licealistę? Znasz licealistę?
ZAPROŚ GO DO NAS!

TU DOWIESZ SIĘ WIĘCEJ!

Mini program:

 

 

Olivia Sports wraca po feriach

Trwa kolejna edycja rozgrywek piłkarskich dla Rezydentów Olivia Business Centre. Faworytem do końcowego triumfu wydają się obrońcy tytułu z CityFit, jak i zawsze bardzo solidni zawodnicy HK Finance i PwC. Wysoko oceniane są także szanse najbardziej „piłkarskiej” drużyny, zeszłorocznych finalistów z Fundacji Lechii Gdańsk.

Błędem byłoby jednak zlekceważenie mistrzów z 2014 roku, Dream Teamu Niezniszczalnych Energa, których z siedmiu dotychczasowych meczów wygrał aż pięć. Czarnym koniem ligi może okazać się natomiast sprawca największej niespodzianki do tej pory, czyli współprowadząca w rozgrywkach drużyna Olivia Business Centre, która poprzednie edycje kończyła jednak bliżej dolnych rejonów tabeli. Z sezonu na sezon z kolei zauważalny postęp notuje natomiast zespół Staples, pewnie zmierzający po pierwszy w historii awans do ćwierćfinału. 

Nasza drużyna zaczęła ten sezon bardzo dobrze. Zauważalna jest poprawa w elementach ćwiczonych na treningach oraz ogólne zgranie drużyny. Mamy więcej zawodników, którzy strzelają bramki i konsekwentnie stosujemy wspólnie ustaloną taktykę. Wielu z nas weszło na wyższy poziom gry – mówi Marcin Burakiewicz, Senior Oracle Developer in Pricing Analytics i kapitan drużyny Staples. W tym sezonie zamierzamy znaleźć się w czołowej ósemce i powalczyć w fazie pucharowej – przyznaje.

W sezonie 2018/19 w lidze występuje rekordowe 17 zespołów. Wśród nich znalazło się kilka drużyn, dla których jest to debiut w rozgrywkach: AirHelp, Arrow Electronics, FujiFilm i gościnnie Pomorska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa.

Dołączyliśmy do ligi ponieważ kochamy piłkę nożną. W naszej drużynie są zawodnicy w różnych krajów, o różnych stylach gry. Z tego względu w naszym pierwszym sezonie musimy nauczyć się grać ze sobą i przywyknąć do zasad ligi Olivia Sports. Jesteśmy jednak głodni zwycięstw, dlatego ciężko trenujemy, aby poprawić jakość naszej drużyny. Nasz cel w pierwszym sezonie to ukończenie ligi w TOP 5 – mówi Carlos Vieira, Team Leader of Brazilian Market i jednocześnie kapitan zespołu AirHelp.

Mecze ligowe są rozgrywane w środy i czwartki wieczorami na zadaszonym boisku ze sztuczną murawą przy ul. Hallera w Gdańsku. Zespoły grają systemem „każdy z każdym”, a najlepsza ósemka awansuje do fazy pucharowej. Wielki finał planowany jest na maj.

Rozgrywki Olivia Sports co roku stają się coraz bardziej atrakcyjne. Bardzo dobrze oceniam zmiany wprowadzone przez organizatora na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów, w szczególności grę piłką przeznaczoną do futsalu oraz wycofanie z rozgrywek zawodników zrzeszonych w zawodowych ligach – dodaje Marcin Burakiewicz.

Tabela i wyniki >>

autor: Paweł Pinker