O konkurencyjności i sile metropolii i o tym, jak na Pomorze przyciągnąć kontrahentów oraz pracowników, rozmawiali, podczas III Debaty Metropolitalnej w Olivii: Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska; Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni; prof. Iwona Sagan z Uniwersytetu Gdańskiego; Joanna Witkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku i Maciej Grabski, prezes Olivia Business Centre.
– Żeby zachować tempo rozwoju naszego regionu, po prostu musimy pozyskiwać pracowników spoza granic. Nie ma innej drogi. Ale żeby oni chcieli do nas przyjechać, musimy im zapewnić dostęp do szkół, kultury, urzędów i oczywiście zapewnić im mieszkania. Bez pracowników z zagranicy tylko się cofniemy – mówi Joanna Witkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy, jedna z prelegentek podczas III Metropolitalnej Debaty w Olivii. Trzeba mieć świadomość, że za kilka lat pracodawcy będą musieli pozyskiwać fachowców nie tylko z Ukrainy, ale też z egzotycznych krajów afrykańskich. Dlatego też instytucje państwowe i samorządowe powinny już teraz podejmować działania społeczne przeciwko zachowaniom dyskryminacyjnym i wspierające otwartość. – Jeszcze możemy pozyskiwać do pracy Ukraińców i Białorusinów, ale ten zasób prędzej czy później się wyczerpie. Musimy nastawić się więc na to, że będą potrzebni ludzie z bardzo egzotycznych krajów, spoza naszego kręgu kulturowego, a przede wszystkim religijnego. Czeka nas więc ogromna praca edukacyjna, która otworzy nasze umysły na wszystko to, co inne. Dziś widzimy, że to może być duże wyzwanie – mówiła podczas debaty Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska.
Cechą światowych metropolii jest wielokulturowość i tolerancja. Jeśli więc chcemy myśleć poważnie o utworzeniu metropolii na Pomorzu, musimy najpierw zapewnić przyjazne warunki do życia dla cudzoziemców i ich rodzin. – W pojedynkę nie istniejemy. Spójrzmy na Berlin. Jest on uważany za jedno z najbardziej przyjaznych miast dla rozwoju kreatywności. Metropolie zawsze są kolorowe, wielokulturowe, otwarte na inność. Jeśli pojedziemy do którejś ze światowych metropolii, poczujemy się tam jak u siebie. Czy to jest efekt celowej polityki państwa? Nie, takie są naturalne procesy społeczno-gospodarcze, które wymagają potencjału ludzkiego. Musimy pamiętać, że osoby, które przyjeżdżają do nas do pracy, chcą się tu osiedlić. Musimy więc stworzyć przyjazne miejsce dla ich całych rodzin. Potrzebna jest jakaś oferta usług publicznych dla nich. To są ludzie, którzy są też klientami, konsumentami i którzy będą napędzać gospodarkę – uważa prof. Iwona Sagan z Uniwersytetu Gdańskiego.
fot. Piotr Hukało
Z kolei Maciej Grabski, prezes Olivia Business Centre, zauważył, że pozyskiwanie pracowników z dalekich krajów nastąpi dopiero za kilka lat. Stwierdził, że warto wykorzystać ten potencjał kadrowy, który jeszcze tkwi w Polsce. W kraju nie brakuje bowiem regionów, których mieszkańcy chętnie przenieśliby się na Pomorze. – Najpierw wykorzystajmy to, co mamy w kraju, a potem sięgajmy po pracowników z egzotycznych krajów. Są pracownicy w innych regionach, którzy byliby skłonni do zamieszkania u nas, ale musimy im zapewnić odpowiednie warunki. Pamiętajmy, że zatrudnianie Polaków z innych terenów jest dla pracodawców tańszym rozwiązaniem niż zatrudnianie cudzoziemców – mówił prezes Maciej Grabski. Wskazał również, że elementem sprzyjającym pozyskiwaniu pracowników i wpływającym na rozwój regionu jest zapewnienie dostępności mieszkań. I nie chodzi tu tylko o ułatwienia w kupnie lokum.
Prezes Grabski uważa też, że Pomorze powinno powalczyć o jakiś impuls prorozwojowy, sfinansowany ze środków centralnych. – Przydałby się duży program, mógłby on dotyczyć choćby polepszenia jakości kształcenia na uczelniach, a może miałby charakter uniwersytecko-wojskowy? W tym celu warto by było ubiegać się o rządowy grant – dodaje Maciej Grabski.
źródło: „Trzecia debata metropolitalna w Olivia Business Centre. Metropolie zawsze są wielokulturowe, kolorowe i otwarte na inność”, Dziennik Bałtycki, autor: Agnieszka Kamińska
Więcej o III Debacie, w tym materiały wideo, na stronach online: Dziennika Bałtyckiego