Rozmawiamy z Martą Szulc z gdańskiego oddziału Caritas o sile dobra, jaka płynie z kontaktu z ludźmi, którzy mają pasję i energię do działania, o przełamywaniu stereotypowego patrzenia na seniorów i dlaczego warto brać udział w wydarzeniach przedstawiających kulisy pracy jednej z najstarszych organizacji charytatywnych w Polsce.
Monika Bogdanowicz (Komunikacja Olivia Business Centre): Czy dobro jest dzisiaj wartością deficytową? Jakie są Państwa doświadczenia w pracy z różnymi grupami osób potrzebujących pomocy i tymi, którzy tę pomoc niosą.
Marta Szulc (Sekretarz Zarządu Caritas Archidiecezji Gdańskiej): Dobro, jesteśmy przekonani, jest w każdym z NAS. Więc ile ludzi, tyle DOBRA. Ogrom spraw, przestrzeni życiowych, społecznych, którymi zajmuje się gdańska Caritas często sprawia, że mamy wrażenie, iż tego dobra wokół nas nie jest zbyt dużo. Dzieci, które nie mają drugiego śniadania w szkole czy skarpetek bez dziur; podopieczni naszych świetlic, seniorzy, którzy szukają w naszych placówkach pomocy w pozbyciu się poczucia samotności czy osoby bezdomne, głodne. Wydawać by się mogło, że nie spotkali na swojej drodze wystarczająco wielu dobrych ludzi, skoro szukają pomocy u nas. Ale wystarczy tylko przyjść na chwilę do jakiejkolwiek placówki Caritas, bardzo szybko zorientujemy się, że są to miejsca, gdzie dobro jest i to w obfitości. To dobro, chcę podkreślić, tkwi w każdym z nas: w naszym podopiecznym, pracowniku, wolontariuszu. We mnie i w Tobie. Trzeba tylko czasami znaleźć sposób, by je wydobyć.
MB: Do czego potrzebne jest bycie dobrym człowiekiem we współczesnym świecie?
MSz: Nie ograniczałabym bycia dobrym ani do czasu ani do miejsca. Bycie dobrym jest potrzebne zawsze. To, co charakteryzuje współczesny świat, to ogromny pęd za… No właśnie, do końca nie wiemy, za czym. Natomiast to, co wiem na pewno to, że każda sytuacja, gdy mogę na chwilę się zatrzymać, zrobić coś dobrego daje mi ogromną radość. I to się sprawdza u każdego człowieka. Zachęcam spróbować jeszcze dzisiaj. Co możesz zrobić? Uśmiechnąć się do pana konduktora w pociągu, powiedzieć dzień dobry sąsiadce… Zacznijmy od małych rzeczy.
fot. Caritas Archidiecezji Gdańskiej
MB: Jak buduje się aktywne społeczności ludzi, którzy chcą dzielić się z innymi swoim czasem, doświadczeniem czy pasją?
MSz: Najtrudniejsze jest przełamanie pewnych stereotypów, uprzedzeń, nastawienia. Pracuję w gdańskiej Caritas przeszło 13 lat i nauczyłam się, by zaczynać od spotkania. Chcesz poświęcić swój czas, pasję seniorom? Zapraszam do jednej z naszych placówek. Pobądź z nami chwilę, poznajmy się. Szybko zorientujesz się, że nie tylko ty masz czym się podzielić, ale i seniorzy mają ogromne doświadczenie, swoje pasje, którymi chętnie się podzielą. Ważne, by być i działać razem.
MB: Rozpoczynacie Państwo cykl spotkań, które organizowane będą w przestrzeni Olivia Business Centre. Skąd pomysł na takie spotkania i jakie cele stawiacie sobie Państwo do realizacji tą formułą?
MSz: Pomysł dojrzewał już kilka lat, może z dwa. Odniosę się do tego, co powiedziałam wcześniej, bardzo chcielibyśmy się spotkać z osobami, które pracują w tej przestrzeni. Chwilę ze sobą pobyć, spędzić razem czas. Cele: bliżej się poznać, podzielić tym, co mamy najlepszego. Nie ukrywam, że chcielibyśmy też przekazać pracownikom informacje, z których być może sami kiedyś będą mogli skorzystać, np. kto może u nas skorzystać z pomocy, jak można do nas dołączyć np. jako wolontariusz.
Chcielibyśmy pokazać, że gdańska Caritas to przeszło 300 pracowników, ponad 20 placówek, w tym dom Hospicyjny, który właśnie przygotowuje bal charytatywny, na który zapraszamy, to m.in. Dom Samotnej Matki, kilkanaście świetlic, Warsztaty Terapii Zajęciowej, oddziały Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, Szkoła Koła Caritas, Jadłodajnia dla bezdomnych, pielęgniarki środowiskowe, Dom Pomocy Społecznej, dzienny dom opieki Medycznej, Dzienny Dom Seniora…
Bardzo byśmy chcieli pokazać kulisy „Caritas”, podzielić się tym dobrem, które dzieje się u nas, może pomóc w znalezieniu go tym, którzy jeszcze go nie odnaleźli?
MB: Do kogo kierowane są spotkania i czego możemy się spodziewać podczas ich trwania?
MSz: Spotkanie kierujemy do tych osób, które pracują w przestrzeni Olivii. Zapraszamy na nie również naszych podopiecznych, współpracowników. W trakcie ich trwania chcielibyśmy w ciekawy sposób pokazać to, co dzieje się w naszych placówkach. We wtorek, 23 stycznia czeka nas spotkanie z seniorami – naprawdę będzie ciekawie. Osobiście czekam na zajęcia z cyklu „gimnastyka mózgu” – mała próbka zajęć, które realizujemy dla seniorów. Nie mogę się też doczekać wystawy zdjęć . Powiem tylko tyle, nasze panie widnieją na okładkach katalogów bardzo znanej szwedzkiej firmy. To naprawdę robi wrażenie. Pierwsze spotkanie z cyklu dedykowane będzie aktywnym, pełnym pasji seniorom. Ponieważ to nasze pierwsze spotkanie, nie ukrywam, że czujemy, jako organizatorzy pewną tremę.
W spotkaniu uczestniczyć będą nasi seniorzy, podzielą się tym, co mają najlepszego. Swoimi pasjami, talentami, doświadczeniami. Z rozmowy z panią Krysią wiem, że już nie mogą się doczekać. Chcemy pokazać, że starość potrafi być piękna, o czym świadczyć będą zdjęcia naszych seniorek, które zrobione były podczas profesjonalnej sesji fotograficznej, radosna – co wybrzmi podczas wspólnego śpiewania, aktywna – to udowodni nam m.in. pan Kacper, nasz fizjoterapeuta pracujący z seniorami oraz twórcza – do czego przekonywać będą aktorzy 70+, którzy przygotowali Jasełka. A nade wszystko chcemy mówić o tym, że starość też jest DOBRA.
fot. Caritas Archidiecezji Gdańskiej
MB: W jaki sposób udaje się Wam uaktywniać potencjał tych osób i jakie największe zaskoczenie spotkało Was w ramach projektów dedykowanych seniorom?
MSz: Każda praca z człowiekiem wymaga… spotkania z tym drugim. Wiem, powtarzam się… Wsłuchania się w jego historię życia. A później należy odrzucić schematy, uprzedzenia i realizować marzenia… Jedno z takich marzeń spełniło się, gdy realizując projekt fotograficzny z seniorami, w placówce, która mieści się na Dolnym Mieście jedna z seniorek powiedziała: „Mamy takie piękne zdjęcia – musimy je pokazać innym”. Druga dodała: „Przecież mamy w dzielnicy galerię – zróbmy wystawę”. Ja w pierwszej chwili oniemiałam. Ale odrzucając to, co nas ogranicza powiedziałam, dlaczego nie? Już w kilka tygodni później nasi seniorzy mieli wystawę w galerii Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku na Dolnym Mieście. Wernisaż to był magiczny czas spełnionego marzenia. Życząc wielu spełnionych marzeń raz jeszcze zapraszam na wspólne spotkanie!
M.B: Życzę Państwu wielu dobrych chwil i spotkań z ludźmi, którzy zechcą poświęcić swój czas i dać nową, dobrą energię Caritas.
Zapraszamy na spotkanie z seniorami w Olivii
–/–
Marta Szulc. Zawodowo: Sekretarz Zarządu Caritas Archidiecezji Gdańskiej (od niespełna 1, 5 roku). Wcześniej kierownik placówek gdańskiej Caritas min. Dziennego Domu Seniora, Świetlicy „Dobrej”, koordynator Wolontariatu. W gdańskiej Caritas przeszło 13 lat. Wykształcenie: pedagog, psycholog. Prywatnie: szczęśliwa żona Michała i mama Antka i Marysi. Pasje: praca w ogrodzie z roślinami, dobra kawa i czekolada w każdej postaci.
–/–
Caritas Polska jest instytucją charytatywną Konferencji Episkopatu Polski. Została reaktywowana 10 października 1990 roku. Odwołuje się do tradycji pracy charytatywnej Caritas sprzed 1950 roku. Działa w oparciu o ustawę z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego. Od 2004 roku posiada status organizacji pożytku publicznego (KRS 0000198645). Caritas Polska koordynuje pracę 44 diecezjalnych i archidiecezjalnych Caritas w Polsce, wspierając je wykonywaniu ich zadań. Ponadto Caritas Polska pełni rolę reprezentacyjną (występując w imieniu Caritas w Polsce na szczeblu krajowym i międzynarodowym), formacyjno-informacyjną (prowadząc szkolenia, sympozja, rozpoznając obszary i skalę ubóstwa w Polsce), operacyjną (inicjując ogólnopolskie zbiórki funduszy dla Polski i zagranicy, organizując transporty humanitarne, udzielając pomocy doraźnej i długofalowej, materialnej, psychologicznej, prawnej i finansowej osobom bezrobotnym, bezdomnym, chorym, starszym, dzieciom z rodzin ubogich, a także imigrantom i uchodźcom).
Początki działalności Caritas w Polsce, to głównie dystrybucja darów materialnych otrzymywanych z zagranicy (stan wojenny). Szybko jednak zmieniła swoją strategię i zajęła się udzielaniem pomocy charytatywnej dzięki środkom pozyskiwanym od ludzi dobrej woli i instytucji. Caritas utworzyła profesjonalne placówki opiekuńcze i wychowawcze: Stacje Opieki Caritas, ośrodki rehabilitacyjne, Zakłady Pielęgnacyjno-Opiekuńcze, Domy Pomocy Społecznej, Warsztaty Terapii Zajęciowej, Domy Samotnej Matki, kuchnie dla ubogich, świetlice dla dzieci i osób w podeszłym wieku, itp. Na arenie międzynarodowej współpracuje z Papieską Radą „Cor Unum” oraz jest członkiem Caritas Internationalis i Caritas Europa.