Monika Bogdanowicz z Olivii rozmawiała z naszym Gościem m.in. o micie talentu i o tym, czy osiągnięcie sukcesu zależy od szczęścia i inteligencji czy może raczej od konsekwencji oraz wytrwałości. Wnioski ze spotkania z pewnością pomogą słuchaczom zidentyfikować główne przeszkody, które uniemożliwiają im osiągnięcie postawionych celów. I się z nimi zmierzyć!
fot. We Love Foto, welovephoto.pl
Zatem…. Co jest ważniejsze w osiągnięciu sukcesu: talent czy wysiłek? Na tak zadane pytanie Amerykanie prawie dwa razy częściej odpowiadają, że wysiłek. Jednak gdy przyjrzymy się ich prawdziwym postawom, okazuje się, że wyżej oceniają osoby utalentowane. I to nawet wtedy, gdy osiągnęły ten sam poziom sukcesu, co osoby, które musiały na niego zapracować ciężką pracą. Profesor psychologii, Chia-Jung Tsay, która jako pierwsza zbadała to zjawisko, nazwała je błędem poznawczym naturalności. Jest to ukryte uprzedzenie wobec osób, które osiągnęły sukces, ponieważ ciężko na niego pracowały oraz ukryta preferencja osób, które według nas znalazły się w danym miejscu, ponieważ są naturalnie utalentowane. Ludzie przeważnie zaprzeczają błędom poznawczym. Nic w tym dziwnego. Gdyby było inaczej, psychologowie nie nazywali by ich błędami.
Od lat próbujemy zrozumieć co łączy ludzi sukcesu. Kochamy talent, skrycie, ale ciężko nam się do tego przyznać… By poszerzyć nasza wiedzę w tym temacie warto sięgnąć do prac psychologów jak Angela Duckworth, Carol Dweck, Jim Flynn czy Anders Ericsson. To dzięki ich pracy możemy zastanowić się czy osiągnięcie sukcesu zależy od talentu i inteligencji czy raczej od pasji i wytrwałości.