Olivia Centre przygotowuje dwa kolejne budynki

Olivia Centre po ogłoszeniu dwóch nowych projektów pozostaje najciekawszym centrum mixed-use. Zgodnie z planami, jeden z kolejnych budynków Olivii ma realizować funkcję biurową, a drugi mieszkaniową z przeznaczeniem na długoterminowy wynajem (tzw. PRS). Inwestor otrzymał właśnie pozwolenie na budowę obu budynków.

 

Otrzymane pozwolenie potwierdza kierunek rozwoju, jaki Olivia obrała od początku swojego istnienia: wielofunkcyjnego, otwartego na mieszkańców i turystów centrum. Otrzymane pozwolenie jest kolejnym z etapów inwestycji i nie oznacza automatycznego rozpoczęcia budowy. Dalsze analizy rynkowe dadzą odpowiedź, kiedy projekt otrzyma zielone światło dla realizacji, choć jego kształt jest już znany.

 

Nowe budynki zostaną wybudowane w północnej części centrum i osiągną wysokość nieco powyżej 50 metrów, odpowiadając wysokością ostatniej inwestycji, Olivii Prime. Pierwszy budynek mieszkalny na terenie Olivii, którego robocza nazwa Olivia Nord związana jest z faktem, że będzie to najbardziej wysunięty na północ budynek centrum, zapewniać będzie funkcję długoterminowego najmu instytucjonalnego. Ta coraz popularniejsza formuła najmu zapewnia mieszkańcom możliwość wieloletniego zajmowania lokalu, ale także korzystania z wystandaryzowanej obsługi i usług dodatkowych, niedostępnych w przypadku najmu prywatnego. Z drugiej strony, bezpośrednie położenie przy centrum biurowym powoduje uspokojenie ruchu kołowego w okolicy i ożywienie tkanki miejskiej z korzyścią dla całej dzielnicy.

 

Na 4. kondygnacji budynku o roboczej nazwie Olivia Nord zaaranżowany zostanie taras, który będzie pełnić funkcję ogólnodostępnej otwartej przestrzeni. Wypełnią go liczne rośliny i miejsca wypoczynku. W budynku dostępnych będzie 151 apartamentów o zróżnicowanej powierzchni. Część mieszkalna osiągnie 17 kondygnacji, zaś drugi budynek sięgnie 15 kondygnacji, oferując 20 tys. m2 powierzchni biurowo-usługowej. Różnica w liczbie pięter wynika z różnej wysokości lokali, choć wysokość obu budynków jest taka sama. Za projekt wnętrz odpowiedzialna będzie wielokrotnie nagradzana pracownia Design Anatomy, która w swoim portfolio ma projekt wnętrz 32 i 34 kondygnacji Olivii Centre, ponad 100 tys. m2 biur oraz mieszkań w projektach @Home i Olivia Home.

Za projekt najnowszych budynków odpowiada międzynarodowe biuro architektoniczne Epstein, na świecie realizujące takie obiekty, jak lotnisko O’Hare International w Chicago, a w Polsce Varso, Chmielna 89 czy Mennica Legacy Tower. Jak opisuje Paweł Kochanek, senior designer z biura Epstein pracujący nad projektem Olivia Nord i Olivia Nowa: Zespół budynków składa się z dwóch form wolnostojących połączonych ze sobą poprzez podium. Sąsiadują ze wspólnym atrium zawierającym ogólnodostępną przestrzeń z zielenią urządzoną o funkcjach publicznych oraz serwisowych. Architektoniczna forma tworzy zwieńczenie układu urbanistycznego istniejącej formy Olivia Centre od strony północnej. W poziomie parteru wejścia do budynków są połączone przestrzennie elementami daszku w formie „meandra” ciągnącego się z przerwami po fasadzie aż do ich południowego narożnika.

 

Wprowadzenie funkcji mieszkalnej do Olivii potwierdza jej wieloletnią politykę rozwoju w kierunku wielofunkcyjnego obiektu, otwartego na mieszkańców i ich potrzeby. W dotychczasowych budynkach centrum dostępnych jest już 12 restauracji, liczne punkty usługowe, piekarnia, dwukondygnacyjne centrum fitness, apteka, dwa centra medyczne, ogólnodostępny egzotyczny ogród Olivia Garden, w którym dla gości przygotowano 3,5 tys. roślin sięgających nawet 11 metrów wysokości, reprezentujących ponad 400 gatunków i pochodzących z 5 kontynentów oraz centra eventowo-konferencyjne mogące w sumie pomieścić nawet 1000 osób. Za realizację takich kierunków rozwoju Olivia zdobywa liczne nagrody i wyróżnienia, a dowodem jej otwarcia na turystów i mieszkańców jest nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego przyznana z okazji Międzynarodowego Dnia Turystyki w 2020 roku, a także laury European Property Awards dla Olivia Garden, nazywane w branży „architektonicznymi Oscarami”.

 

Olivia Centre to także oferta kulturalna i sportowa dostępna dla wszystkich zainteresowanych. Liczba wydarzeń w każdym miesiącu sięga kilkudziesięciu koncertów, zajęć, a nawet spektakli teatralnych wystawianych na najwyżej położonej scenie w Polsce.

 

W obu przygotowywanych budynkach kondygnacje parterowe zapewnią kolejne lokale usługowe, dodatkowo rozwijające wachlarz usług dostępnych w Olivii Centre. Tego typu centra lub obiekty wielofunkcyjne (mixed-use) integrują wiele funkcji miejskich. W ostatnich latach szczególną popularnością cieszy się koncepcja miast 15-minutowych, a Olivia staje się regionalnym wyznacznikiem tego trendu. Jego założeniem jest realizacja większości codziennych potrzeb w promieniu 15-minutowego spaceru. Efektem jest wykreowanie żywych i modnych dzielnic miejskich, stanowiących centrum życia społeczności lokalnych.

 

– Rozwój Olivii o kolejne budynki oparty jest na utrzymującym się na wysokim poziomie popycie na jej powierzchnie, a zarazem rozwinięciem o nowe, od dawna sygnalizowane przez rynek funkcje – podkreśla Maciej Kotarski, dyrektor działu komercjalizacji w Olivia Centre. – Wprowadzenie do naszego centrum funkcji mieszkalnej to równocześnie kolejny ważny krok w rozwoju Olivii jako w pełni wielofunkcyjnego, żyjącego 24 godziny na dobę obiektu. Bardzo czekamy na wprowadzenie funkcji mieszkaniowej do Olivii. Do licznych kawiarni, punktów gastronomicznych i wysoce ocenianych funkcji miejskich wprowadzamy lokale mieszkalne w formie dotychczas niedostępnej na terenie Trójmiasta – zapewniamy połączenie komfortowego życia i pracy w ramach jednego obiektu.

 

Na pierwszym planie budynek mieszkalny Olivia Nord. Za nim biurowiec Olivia Nova. Oba budynki są ze sobą połączone wspólną podstawą.

 

 

 

Olivia Centre w Gdańsku to największe i najnowocześniejsze centrum mix-use w aglomeracji trójmiejskiej i w Polsce. Jego powierzchnia obecnie wynosi 175 tys. m.kw., a docelowo znacznie przekroczy 200 tys. m.kw. Projekt całego centrum powstał w pracowniach Konior&Partners oraz BJK Architekci, podobnie jak projekty poszczególnych budynków. Najwięksi rezydenci Olivii to Amazon, Bayer, Capgemini, Deloitte, Energa, EPAM, Fujifilm, Lyreco, Medicover, Nike, Nordea, PwC, Ricoh, Sii, thyssenkrupp.

Wiosną 2021 r. Olivia Business Centre poddana została najbardziej restrykcyjnej analizie prowadzonej przez ekspertów z International Well Building Institute (IWBI) z Nowego Yorku. Sprawdzane było bezpieczeństwo użytkowników budynków, a także rozwiązania podnoszące jakość życia na terenie centrum biznesowego.  Olivia otrzymała maksymalną ocenę 25 na 25 punktów. Wynik ten zdobyła w 22 podstawowych kategoriach oraz w 3 nowych, związanych z wdrożonymi na jej terenie innowacjami. Jest to pierwszy taki wynik na świecie, co potwierdza, że nasze budynki należą do ścisłej światowej czołówki biznesowej. Rok później, w ponownej weryfikacji Olivia utrzymała ten sam poziom certyfikacji, potwierdzając przynależność do grona najbardziej bezpiecznych, ale i przyjaznych dla użytkowników przestrzeni do pracy.

Olivia Centre to równocześnie znacznie więcej niż budynki. W ciągu roku odbywa się tutaj ponad 1500 wydarzeń biznesowych, edukacyjnych, kulturalnych i sportowych. Na jej terenie wykreowane zostało unikalne połączenie usług i udogodnień dla rezydentów, ich pracowników i gości, które tworzy osiem restauracji, 4 kawiarnie, profesjonalne dwupiętrowe centrum fitness, przedszkole dla 100 dzieci, szkoła podstawowa, liceum, akademia IT, centrum medyczne, centrum stomatologiczne, apteka, 5 banków i 5 centrów konferencyjnych, O4 – jeden z największych coworkingów w Polsce, ale równocześnie rozległe patio wypełnione roślinnością, fontannami i miejscami wypoczynku. W centralnym punkcie Olivii znajduje się rozległy (prawie 1000 m2), całoroczny ogród tropikalny Olivia Garden, który jest dla rezydentów przestrzenią regeneracyjną – redukuje stres emocjonalny i psychofizjologiczny, odbudowuje wyczerpane zasoby uwagi, wpływa pozytywnie na zdolności do podejmowania codziennych wyzwań związanych z pracą zawodową i sprzyjają  także dobrym relacjom społecznym, tworząc przestrzeń do spotkań.

W lipcu 2019 roku na 32, 33 i 34 piętrze Olivii Star, najwyższego budynku Polski północnej uruchomiony został projekt, stanowiący unikalną, dodatkową ofertę przyciągającą do Olivii gości z całego świata. Na 32. piętrze otwarta została ogólnodostępna kondygnacja widokowa, umożliwiająca widok 360 st. na całe Trójmiasto. Oferuje nie tylko zachwycającą panoramę na Zatokę Gdańską, Trójmiejski Park Krajobrazowy i gdyńskie wybrzeże klifowe, ale także oryginalnie zaprojektowane wnętrza, punkty gastronomiczne i rekreacyjne. Na 33. piętrze budynku znajdują się dwie prestiżowe restauracje: Arco i Treinta y Tres, prowadzone przez Paco Péreza, jednego z najbardziej utytułowanych szefów kuchni na świecie, zdobywcę 5***** prestiżowego przewodnika kulinarnego Michelin. Na 34. kondygnacji, na wysokości 150 metrów nad ziemią, utworzono położone najwyżej w Polsce multifunkcjonalne centrum eventowo-konferencyjne pozwalające organizować wydarzenia dla nawet 400 osób, w którym odbywają się koncerty największych polskich gwiazd, spektakle teatralne i konferencje biznesowe. Olivia oferuje ponad 1600 miejsc parkingowych, szereg punktów do ładowania samochodów elektrycznych, punkty do przechowywania i ładowania hulajnóg elektrycznych, kilkaset stojaków rowerowych oraz duże szatnie z prysznicami dla rowerzystów w każdym z 7 budynków.

IN the SEA of ART w Olivii Garden

Polski Komitet Międzynarodowego Stowarzyszenia Wychowania przez Sztukę InSEA oraz Olivia Centre serdecznie zapraszają do kreatywnego odpoczynku i odkrywania oraz rozwijania własnych talentów. Jak przekonują organizatorzy wydarzenia: dzięki warsztatom oraz inspirującym spotkaniom w Olivii Garden każdy ma szansę stać się kapitanem sprawnie poruszającym się po morzu nowych możliwości.

 

Odwiedź Olivię Garden 11 marca 2023 (8.00-11.00),  by wśród witalnej, wyciszającej  zieleni zrobić sobie prezent z uważności i pracy nad sobą. Inspiracją spotkania będzie barwna, wielokulturowa dziecięco-młodzieżowa wystawa „Zawsze zielono, zawsze niebiesko”, prezentująca prace z 37 krajów.

 

Tu zaś zapiszesz się na wybrany przez siebie warsztat.

 

Marzenia z terminem realizacji, czyli jak nauczyć się planować i osiągać cele osobiste i zawodowe (szkolne)
Godz. 8.00-9.00

Prowadzenie: Małgorzata Stanasiuk-Mordalska

Zapisz się 

 

 

Mindfulness w edukacji
Godz. 9:00-10:00

Prowadzenie: Paulina Walkiewicz-Jasińska

Zapisz się 

 

 

Warsztaty chóralne: muzyka łagodzi obyczaje
10:00-11:00

Prowadzenie: Anna Emilia Kapka

Zapisz się 

 

 

 

Olivia Centre – tu się rekrutuje

Zmiana charakteru i wykorzystania nowoczesnych biur powoduje, że centra biznesowe mocno konkurują, prześcigając się bądź w obszarze warunków najmu, bądź cen. Olivia obrała swoją autorską drogę, zapewnienia najemcom tego, czego potrzebują najbardziej. Jednym z tych obszarów jest wsparcie rekrutacji.

 

Na początku 2022 roku rynek nieruchomości obiegła informacja, że rezydenci Olivii rekrutują równocześnie blisko 2 tys. pracowników. Wkrótce do takich firm jak Amazon, Nike i Telus, świadcząca usługi dla takich gigantów, jak Facebook, dołączyła firma Capgemini, która ogłosiła budowę swoich struktur na poziomie 800 osób w ciągu najbliższych miesięcy. Tak dynamiczny rozwój firm i idące za tym potrzeby zyskują aktywne wsparcie ze strony Olivii Centre, które rozwijają szereg własnych i wspierają inicjatywy firm doradczych działających w jej budynkach, aby firmy mogły pozyskać kadry, które są im niezbędne do osiągania biznesowych sukcesów.

 

To tutaj pięć lat temu powstał trójmiejski Klub HR, zrzeszający obecnie 200 osób związanych z rekrutacją i rozwojem osobistym pracowników z całego Trójmiasta. Klub stanowi pole wymiany wiedzy, analizy trendów i współpracy z licznymi firmami doradczymi oraz ośrodkami akademickimi. Jest również hubem rekrutacyjnym, który w jednym miejscu udostępnia oferty pracy wielu pracodawców, co ułatwia poszukiwania wszystkim zainteresowanym.

 

– Nasze działania skupiają się na analizie trendów i zmianach sytuacji na rynku – mówi Małgorzata Gwozdz, inicjatorka klubu, a równocześnie dyrektorka działu HR w Olivia Centre. – Klub zapewnia wiele korzyści dla całego trójmiejskiego środowiska HR. Ostatnie lata do naszego środowiska wprowadziły olbrzymie zmiany, szczególnie w modelu pracy, co od działów zarządzania kadrami wymagało bardzo wytężonej pracy i dostosowania organizacji do rewolucji, która łączyła się z przejściem organizacji na pracę zdalną. Nasza współpraca w tym okresie pozwoliła dzielić się doświadczeniami, informować o wdrażanych rozwiązaniach i wzajemnie się uczyć i motywować. W okresie po pandemii przygotowujemy naszych członków na wyzwania związane z pracą hybrydową, bieżącą motywacją pracowników oraz zachętami przyczyniającymi się do ich powrotu do biur.

 

Coworking O4 to organizacja, która nie tylko udostępnia przestrzeń startupom, ale i aktywnie wspiera rozwijające się firmy z całego centrum w zakresie pozyskiwania pracowników. O4 nawiązało współpracę z najważniejszymi uczelniami wyższymi całej aglomeracji, dzięki czemu powstał projekt speed-datingu – tzw. szybkich randek rekrutacyjnych, w czasie których studenci mają okazję zaprezentować się pracodawcom i zdobyć wymarzoną pracę jeszcze przed zakończeniem studiów. Speed-dating w swoim zamyśle miał być głównie wstępem do właściwej rekrutacji, służącym zainteresowaniu sobą obu stron procesu. Jednak, jak pokazują doświadczenia z dotychczasowych 4 edycji, wstępna selekcja kandydatów dokonywana przez zespół O4 powoduje, że blisko połowa kandydatów spełnia oczekiwania rekruterów już na pierwszym etapie, dostając propozycję pełnowymiarowej pracy wkrótce po zakończeniu procesu.

 

Zaangażowanie Coworkingu O4 nie ogranicza się wyłącznie do organizacji spotkań pracodawców ze studentami. Poprzedza je cykl spotkań, w czasie których kandydaci do pracy uczą się autoprezentacji, opracowania CV i umiejętności wyłuskania ze swojego doświadczenia jak najwięcej faktów, które mają szansę wpaść w oko przedstawicieli firm. W ten sposób wielu młodych ludzi staje oko w oko z rekruterem dobrze przygotowanych i z pełną świadomością swojej wartości i kompetencji. Ta praktyka wpływa także na zadowolenie przyszłych pracodawców, przed którymi stają dobrze zmotywowani i przeszkoleni kandydaci do pracy.

 

Współpraca ze szkołami przybiera również inne formy. O4 ma w swoim doświadczeniu, chociażby akceleratory karier, w czasie których młodzi ludzie pod okiem doświadczonych mentorów z przodujących światowych korporacji i innowacyjnych start-upów przez pół roku pracują nad własnymi projektami. Po zakończeniu akceleracji zespoły prezentują swoje projekty przed profesjonalnym jury, oceniającym je pod względem innowacji, szans powodzenia, jak również umiejętności zespołowej prezentacji swoich pomysłów przed audytorium liczącym blisko 200 osób.

 

Olivia wspiera ponadto sieć firm doradczych i szkoleniowych, które na jej terenie działają od lat. Jedną z najprężniej działających jednostek jest szkoląca programistów InfoShare Academy oraz konferencja InfoShare, które od lat mogą liczyć ze wsparcia finansowego i organizacyjnego swoich projektów. Na terenie Olivii działa również Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów oraz Centrum Rozwoju Talentów. Ta pierwsza pomaga rozwijać kadry menedżerskie korporacji, będąc jednym z liderów kursów MBA (Master of Business Administration) w Polsce północnej. Centrum Rozwoju Talentów organizuje kursy dla młodzieży i dorosłych z zakresu przygotowania do rekrutacji i wejścia na rynek pracy. W ubiegłym roku zorganizowało 241 wariantów warsztatów, w których wzięło udział łącznie ponad 4 tys. osób (978 dorosłych i 3099 młodzieży)

 

Z badań przeprowadzonych wśród pracowników wszystkich firm znajdujących się w Olivii wynika, że jest jeszcze coś, co oni sami cenią, a co dla nich jest sporym magnesem motywującym do przyjścia do pracy. Jest to komfort pracy i społeczność, której czują się częścią. Liczne wydarzenia, jak lato na patio z muzyką na żywo, cateringiem i eventami towarzyszącymi czy też całoroczne projekty, jak Olivia Yacht Club, klub fotografii, sekcje piłki nożnej i siatkówki, górskiej jazdy rowerem, biegów przełajowych czy możliwość trenowania jogi w ogrodzie botanicznym Olivia Garden nie są dostępne w żadnym innym centrum biurowym w Polsce.

 

– Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że zarówno pracownicy, jak i pracodawcy bardzo sobie cenią inicjowane przez nas projekty, które z jednej strony integrują i wpływają na satysfakcję z pracy, a z drugiej odciążają samych pracodawców z potrzeby ich organizacji we własnym zakresie. – mówi Bogusław Wieczorek, pełnomocnik zarządu Olivia Centre. Co więcej, wyniki badań pokazują również, że znaczna część osób zmieniających pracę szuka jej wśród innych firm Olivii, właśnie z tego względu, że nie chcą pozbawiać się wielu codziennych udogodnień. To dla nas wielka satysfakcja i potwierdzenie, że obrany przez nas kierunek działań sprzyja rozwojowi i sukcesowi najemców.

 

Odbierz kod radia 357, by bawić się doskonale!

Jesteś Rezydentem Olivii, odwiedź recepcję Olivii Star TOP od 21 grudnia i pobierz tam kod Radia 357! Wystarczy, że podasz hasło „357”. I co dalej?

Podpowiadamy, co należy zrobić, by korzystać przez 3 miesiące z materiałów dostępnych wyłącznie dla Patronów rozgłośni! Baw się przy tym doskonale, głosując do 28 grudnia na najważniejsze utwory wszech czasów w TOP Radia 357! Tylko z kodem od Olivii!

Wejdź na patronite.pl/registerzałóż bezpłatne konto. Wypełnij wszystkie niezbędne pola i kliknij niebieski przycisk „Zarejestruj się”. Możesz też zarejestrować się za pomocą swojego konta na Facebooku, Google czy Apple. Jeśli posiadasz już konto Patronite, przejdź od razu do kolejnego punktu.

Zaloguj się na patronite.pl/login i wejdź na patronite.pl/kupony

Wpisz kod z kuponu postępuj zgodnie z instrukcją na ekranie. Mechanizm jest zabezpieczony przeciw automatycznemu sprawdzaniu kodów, dlatego może być wymagane zaznaczenie pola „Nie jestem robotem” lub rozwiązanie prostego testu obrazkowego.

Po kliknięciu „Wykorzystaj kupon” staniesz się Patronem Radia 357 w serwisie Patronite na okres opłacony przez osobę lub organizację, która podarowała Ci kupon.

Wejdź na stronę konto.radio357.pl/rejestracja i załóż bezpłatne Konto357 (jeśli zaś już posiadasz konto Twoje 357, kliknij na pomarańczowy napis „Zaloguj się” w prawym dolnym rogu strony)

Trafisz w ten sposób na zakładkę „Twoje konto”, do której zawsze możesz wrócić w ten sam sposób.

Teraz połącz swoje konto w systemie Radia 357 z kontem w Patronite. Kliknij w przycisk „Połącz z kontem Patronite”.

Patronite zweryfikuje Twoje konto w swoim systemie. Może poprosić Cię najpierw o zalogowanie się – zwróć uwagę, że trzeba wtedy zalogować się z użyciem loginu i hasła użytych w Patronite.pl.

Teraz możesz już słuchać wszystkiego, co chcesz!
I głosować na hity w TOP Radia 357!
Masz do oddania aż 57 głosów. Do dzieła!

Gdynia – miasto z morza, gdzie zaczyna się Polska

Polska niepodległa 1918-202

 

23 września 1922 roku Sejm Rzeczpospolitej uchwalił ustawę o rozpoczęcia budowy portu morskiego w Gdyni. Gdy spojrzymy na zdjęcia tego portowego, wielkiego dziś miasta, pochodzące z początku XX wieku, możemy na nich zobaczyć skromną wieś, z kilkoma dużymi domami letnimi, w której nie ima nawet brukowanych dróg. Niektórzy historycy zauważają, że gdyby sejm nie przyjął ustawy o budowie portu, to Gdynia byłaby dziś po prostu nadmorskim ośrodkiem wypoczynkowym. Losy Gdyni diametralnie zmienił jednak  koniec I wojny światowej. Nadmorskie miasto sąsiadujące z Gdańskiem stało się wówczas jedną z najistotniejszych inicjatyw społecznych i ekonomicznych II RP.

 

Gdyński krajobraz z początku XX wieku to nie tylko wille wypoczynkowe, lecz też chaty rybackie oraz gospodarstwa rolne. O Gdyni tak mówiła Marcelina Kulikowska „Domy są przeważnie parterowe, murowane i lepione, dachówką lub strzechą kryte. Na ulicy widać rybaczki dźwigające na plecach wielkie, z łozy plecione kosze. […] Kilka kobiet niesie powiązane pęki fląder w rękach”. Na początku roku 1920 Polska, dzięki postanowieniom traktatu podpisanego w Wersalu, uzyskała wcześniej utracony dostęp do Morza Bałtyckiego. 140-kilometrowa linia brzegowa była w głównej mierze miejscami bez infrastruktury oraz przemysłu. Gdańsk, który w tamtym okresie nie był w granicach odrodzonego państwa polskiego, był kompletnym miastem portowym. Portu zaś Rzeczpospolita bardzo potrzebowała.

Fot. Budowa Gdyni, 1925, NAC

Tadeusz Wenda, doświadczony inżynier przybył na Pomorze z misją wytyczenia miejsca, w którym powstanie nowoczesny port wojenny, padło na wieś o nazwie Gdynia. Następnie władze przeprowadziły w Gdyni spis ludności, według niego Gdynię w 1921 roku zamieszkiwało 1268 osób. Po pięciu latach, gdy Gdynia uzyskała już prawa miejskie, mieszkańców było około 12 tysięcy, natomiast tuż przed wybuchem II wojny światowej w Gdyni żyło 127 tysięcy ludzi.

 

Fot. Tadeusz Wenda, NAC

W 1923 prezydent Wojciechowski oficjalnie otworzył port, kilka miesięcy później do portu przybił pierwszy statek, „Kentucky”, pływający pod francuską banderą.

 

Do 1926 roku eksport dóbr przez Gdynię wynosił 404 tysiące ton, zaś w 1938 roku było to 7414 tysięcy ton. Było to blisko 50% polskiego handlu zagranicznego. W wyniku II wojny światowej miasto nie ucierpiało aż tak bardzo, jak Gdańsk, lecz zniszczeniu uległy gdyński port oraz stocznia. Najmocniej jednak ucierpieli gdynianie, których wywożono do obozów koncentracyjnych lub przesiedlano, oczywiście wielu również zginęło na froncie. Po „wyzwoleniu” miasta w 1945 roku do Gdyni wracali ludzie, poszukiwali miejsc, aby zacząć swoje życie od nowa. Nie tylko mieszkańcy postanowili jednak „obrać kurs” na Gdynię, w ich ślady poszli warszawiacy, wilnianie, lwowianie oraz poznaniacy. Po wojnie port gdyński stał się największą bazą remontową polskiej floty morskiej. W 1951 roku zwodowano w porcie pierwszy statek o nazwie „Melitopol”.

 

Fot. Gdynia, 1935, NAC

Grudzień 1970 roku, czas, w którym stoczniowcy portu gdyńskiego oraz gdańskiego zbuntowali się przeciw władzy ludowej, marionetki ZSRR. To wydarzenie do dziś pozostaje jako jedno z najtragiczniejszych, w konsekwencji zginęło 45 osób, a 1165 odniosło obrażenia. Były też radosne dni buntu i nadziei w sierpniu 1980 roku, kiedy rodziła się Solidarność. W obecnie Gdyni znajduje się drugi pod względem przeładunków port morski w Polsce. Specjalizacją portu są przeładunki kontenerowe. Uchodzi on wśród specjalistów za najbardziej wszechstronny z portów na polskim wybrzeżu. Jest również głównym portem pasażerskim Trójmiasta.

 

Część z nich swój początek miała bowiem w środowiskach robotniczych. Udziałem powojennego pokolenia był dramat krwawych wydarzeń Grudnia 1970 roku, kiedy to gdyńscy stoczniowcy, tak jak stoczniowcy Gdańska, zbuntowali się w imieniu całego narodu przeciw władzy ludowej. Było to najtragiczniejsze wydarzenie w czasie pacyfikacji robotniczych protestów na Wybrzeżu dokonanej przez władze komunistyczne. W jej wyniku zginęło 45 osób, a 1165 odniosło rany. Gdynia ich pamięta. Są w Gdyni dwa poświęcone ofiarom Grudnia ’70 monumenty. Były też radosne dni buntu i nadziei w sierpniu 1980 roku, kiedy rodziła się Solidarność.

 

Dowiedz się więcej

Ignacy Mościcki – jak król azotu został prezydentem

Sport po odzyskaniu niepodległości

 

 

 

Źródła

https://www.gdynia.pl/o-gdyni/historia,3571/na-poczatku-bylo-marzenie-br-historia-gdyni-w-pigulce,365280

https://niepodlegla.gov.pl/o-niepodleglej/gdynia-perla-ii-rzeczpospolitej-historia-miedzywojennego-portu/

https://ftp.port.gdynia.pl/pl/o-porcie/historia-portu?showall=1

 

Ignacy Mościcki – jak król azotu został prezydentem?

Polska niepodległa 1918-2022

 

Ignacy Mościcki osiągnął znaczące sukcesy na kilku płaszczyznach działalności. Był zaangażowanym aktywistą, uchodźcą politycznym, utalentowanym chemikiem, mającym liczne patenty zagraniczne, administratorem fabryk, współtwórcą instytutu naukowego i spółki wydobywczej, wykładowcą akademickim i rektorem wyższej uczelni aż wreszcie Prezydentem Rzeczypospolitej. Jego sukcesów wystarczyłoby na wypełnienie kilku życiorysów. 

 

Ignacy Mościcki urodził się w Mierzanowie w 1867 roku. Początkowo związany był z ruchem socjalistycznym. Po ukończeniu szkoły w Warszawie studiował chemię na Politechnice w Rydze. Tam wstąpił do polskiej podziemnej organizacji lewicowej Proletariat. Po ukończeniu szkoły wrócił do Warszawy, ale z powodu działalności niepodległościowej był ścigany przez carską tajną policję. Groziło mu dożywocie oraz zesłanie na Syberię, co zmusiło Mościckiego do przeniesienia się w 1892 r. do Londynu. W 1896 r. zaproponowano mu stanowisko asystenta na uniwersytecie we Freiburgu (Szwajcaria). To tam opatentował metodę taniej przemysłowej produkcji kwasu azotowego. W 1912 roku Mościcki przeniósł się do Lwowa w Królestwie Galicji i Lodomerii, czyli na terenach Austro-Węgier, gdzie przyjął profesurę chemii fizycznej i elektrochemii technicznej na Politechnice Lwowskiej. W 1925 został wybrany rektorem Politechniki Lwowskiej, ale wkrótce przeniósł się do Warszawy, by kontynuować badania na Politechnice Warszawskiej.

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

 

Po zamachu majowym Józefa Piłsudskiego w 1926 r. Mościcki – były partner Piłsudskiego w Polskiej Partii Socjalistycznej – został wybrany na prezydenta Polski, 1 czerwca 1926 r. (po tym, jak Piłsudski zrzekł się urzędu). Po śmierci marszałka w 1935 r. zwolenników Piłsudskiego podzielono na trzy główne grupy: tych, który popierali Mościckiego jako następcę Piłsudskiego; tych, którzy wspierali generała Edwarda Rydza-Śmigłego oraz osoby, którym najbliższy był premier Walery Sławek.

 

Mościcki pozostał Prezydentem RP do września 1939 r., kiedy to w momencie wybuchu II wojny światowej został internowany do Rumunii i zmuszony do dymisji przez rząd francuski. Będąc na uchodźctwie przekazał urząd Władysławowi Raczkiewiczowi. W grudniu 1939 r. za zgodą władz rumuńskich Mościcki przeniósł się do Szwajcarii, gdzie mieszkał w czasie II wojny światowej. Zmarł w swoim domu pod Genewą 2 października 1946 r.

 

Inicjatywą, z którą dziś jest kojarzony to podwaliny inwestycyjne w II RP do utworzenia giganta na rynku chemicznym – Grupy Azoty.  To właśnie z inicjatywy prezydenta RP Ignacego Mościckiego w 1927 r. powstała Państwowa Fabryka Związków Azotowych w Tarnowie.

 

Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

 

Czy wiesz, że…

  • Do dziś Ignacy Mościcki pozostaje najdłużej piastującym urząd prezydentem w historii Polski.
  • Polska zawdzięcza Mościckiemu aż  40 patentów, które po objęciu urzędu bezpłatnie przekazał państwu polskiemu.
  • Jako naukowiec, specjalizował się w elektrochemii, a dzięki swoim badaniom nad elektrycznością, na początku XX wieku stał się światowym autorytetem w tej dziedzinie. Jako kierownik techniczny w firmie Société de l’Acide Nitrique (która sfinansowała jego badania) był autorem metody produkcji kwasu azotowego, polegającej na wiązaniu azotu z powietrza za pomocą energii elektrycznej. W tym celu Mościcki osobiście skonstruował i opatentował kondensatory wysokiego napięcia, które nie były ówcześnie produkowane, a których wartość oszacowano na milion franków.
  • W 1907 roku jego urządzenia zostały wykorzystane w mechanizmach nadawczych na wieży Eiffla, w największej baterii kondensatorów na świecie. Polski wynalazca zdobył również uznanie Alberta Einsteina (który był wówczas ekspertem urzędu patentowego) za opracowanie technologii reakcji tlenu i azotu w łuku elektrycznym, z wykorzystaniem wirującego płomienia w polu magnetycznym, służącej do pozyskania azotu z atmosfery.
  • Był autorem ponad 60 prac naukowych.
  • Będąc ubogim pomocnikiem fryzjera, nie przyjmował napiwków, uznając to za niehonorowe. Twierdził, że wystarczające jest płacone mu wynagrodzenie.
  • Niefortunnie zainwestował swoje pieniądze w fabrykę kefiru, który jak się potem okazało, nie był wart tych pieniędzy, które za niego zapłacił.
  • Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Mościcki założył w Chorzowie fabrykę nawozów, gdzie dzięki swojemu wynalazkowi spowodował wzrost wydajności 150%.

Dowiedz się więcej

Gdynia –  miasto z morza 

Sport po odzyskaniu niepodległości

 

 

 

Źródła:

https://www.biogramy.pl/a/biografia/ignacy-moscicki-prezydent-wiesz

https://dzieje.pl/postacie/ignacy-moscicki

https://ciekawostkihistoryczne.pl/leksykon/ignacy-moscicki-1867-1946/ 

Ignacy Mościcki – chemik, który został prezydentem

Sport po odzyskaniu niepodległości

Polska niepodległa 1918-2022

 

Odzyskanie niepodległości przez Polskę było nie tylko szansą, ale i wyzwaniem. Odbudować, a wręcz tworzyć od nowa, trzeba było wszystkie dziedziny życia codziennego: gospodarkę, siły zbrojne, kulturę, naukę. Pojawił się także nowy aspekt: sport. Ta dziedzina szybko zaczęła dostarczać nam wzruszeń i powodów do dumy.

 

Gdy Polska po 123 latach wróciła na mapę świata, polski sport był w niezbyt dobrym miejscu oraz formie. W granicach odrodzonego państwa znalazło się zaledwie kilka klubów, m.in. w Łodzi, Poznaniu, Warszawie oraz we Lwowie. (Do barw oraz nazwy tego ostatniego, Lechii Lwów, nawiązuje założona w 1945 roku Lechia Gdańsk). Odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku było przysłowiową „iskrą” wskrzeszającą polską działalność sportową. Związki sportowe szybko się reaktywowały, powstawały też nowe. Polski sport miał jak najszybciej wrócić na arenę międzynarodową. Rząd niepodległej planował nawet przyjąć zaproszenie na olimpiadę, która miała odbyć się w 1920 w Antwerpii, jednak z powodu zbliżającej się wrogiej armii bolszewickiej udział naszego kraju w tej imprezie został odwołany. Po raz pierwszy Polacy oficjalnie wystąpili na olimpiadzie 4 lata później, w Paryżu. To właśnie ze stolicy Francji przywieźli pierwsze medale olimpijskie. Srebrne krążki w Paryżu zdobyli kolarze torowi: Jan Łazarski, Franciszek Szymczyk, Tomasz Stankiewicz i Józef Lange. Z kolei Adam Królikiewicz wywalczył brąz w jeździectwie.

 

W dwudziestoleciu międzywojennym utworzona została polska reprezentacja piłki nożnej. Swój pierwszy mecz rozegrała z Węgrami w 1921 roku, niestety przegrany 1:0. Szkoleniowcem kadry biało-czerwonych był major Józef Szkolnikowski, jeden z założycieli Polskiego Związku Piłki Nożnej. Z archiwalnych relacji wynika, że Polakom niewiele zabrakło do remisu. Jeden z naszych najlepszych piłkarzy, Wacław Kuchar, nie wykorzystał sytuacji, w której mógł trafić do pustej bramki – zamiast tego z troską pochylił się nad sfaulowanym chwilę wcześniej węgierskim bramkarzem… 

 

Łucznictwo, szermierka i jeździectwo. Te trzy sporty cieszyły się w Rzeczypospolitej dużą popularnością. Historycy często określali te dziedziny mianem „polskich”. Międzywojnie to również rozkwit sportów amatorskich, w szranki stawali kolejarze, pracownicy poczty czy wojskowi. Organizowano wydarzenia mające na celu aktywizowanie ludności i zachęcanie do wysiłku fizycznego. Olbrzymią popularnością cieszył się „Bieg wzdłuż granic” czy rowerowy wyścig dookoła naszego kraju. Wybitne wyniki sportowe nagradzane były Państwową Odznaką Sportową. Do wybuchu II wojny światowej zdobyło ją ok. 800 tysięcy osób, a uzyskać ją mogły kobiety od 16 roku życia oraz mężczyźni od lat 14.

 

fot. Państwowa Odznaka Sportowa 

 

Muniu, najlepszy napastnik międzywojnia

Według wielu ekspertów najlepszym napastnikiem okresu międzywojennego był Leon Sperling. Do Cracovii trafił z Jutrzenki Kraków. W barwach „Pasów” zagrał 381 meczów i trzykrotnie zdobywał tytuł Mistrza Polski. W kadrze narodowej rozegrał 16 spotkań, debiutował zaś w pierwszym historycznym meczu reprezentacji Polski z Węgrami. Sperling był też jednym z nielicznych Polaków, którzy wystąpili na igrzyskach olimpijskich w 1924 roku w Paryżu.

 

O Sperlingu Józef Kałuża napisał „Znakomity lewoskrzydłowy, technik najwyższej klasy, wielki indywidualista. Zbliżony w stylu gry całkowicie do Mielecha – ustępował mu w szybkości, bił go natomiast zwrotnością ruchów i jakością strzału.”

 

Henryk Vogler dodał: „Maleńki lewoskrzydłowy Sperling, wołany Muniu, umiejący tak sprytnie wymanewrować dryblingiem przeciwników, że cała widownia rechotała ze śmiechu”.

Więcej

fot. Leon Sperling, Narodowe Archiwum Cyfrowe, domena publiczna

Halina Konopacka, prekursorka mody na kobiecy sport

Nie bez powodu nazywa się ją „pierwszą damą polskiego sportu”. Konopacka zdobyła tytuł mistrzyni Polski aż dwadzieścia sześć razy – i to w różnych dyscyplinach. Była znakomitą lekkoatletką – ustanowiła rekordy nie tylko w rzucie dyskiem, ale także w skoku w dal i wzwyż, rzucie oszczepem i pchnięciu kulą. Poza tym grała w tenisa i piłkę ręczną, jeździła też na nartach…

 

31 lipca 1928 roku Halina Konopacka zdobyła dla Polski pierwszy złoty medal olimpijski. Rzuciła dyskiem na odległość 39,62 metra, ustanawiając nowy rekord świata. To był niezwykle wzruszający moment, w Amsterdamie odegrano bowiem Mazurka Dąbrowskiego. Gdy złota medalistka wracała z olimpiady  była przyjmowana przez Polaków niezwykle entuzjastycznie. Na trasie jej przejazdu zbierały się tłumy, była obsypywana kwiatami, a depeszę z gratulacjami wysłał jej sam Prezydent RP Ignacy Mościcki.

 

Swoją sportową przygodę Konopacka zaczęła od narciarstwa i wyłącznie przypadek sprawił, że znalazła się w sekcji lekkoatletycznej. Aż 7 razy została rekordzistką świata w rzucie dyskiem, a także 56-krotną rekordzistką Polski, przyczyniając się do popularyzacji sportu wśród kobiet.

 

fot. Halina Konopacka, Narodowe Archiwum Cyfrowe, domena publiczna

 

 

Mistrzostwa świata w łucznictwie

Dyscypliną, w której Polacy mogą przyznać sobie status pionierów, było łucznictwo. Zostało ono spopularyzowane przez Mieczysława FularskiegoApoloniusza Zarychtę. Fularski i Zarychta zaczęli organizować zawody, które spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem Polaków. Wkrótce utworzono Polski Związek Łuczniczy. Polska była gospodarzem pierwszych mistrzostw świata w łucznictwie – zorganizowano je we Lwowie w 1931 r.

 

Olimpijska dwudziestka

Polscy olimpijczycy w dwudziestoleciu międzywojennym zdobyli 20 medali. Na dorobek Polaków złożyły się trzy złote krążki (Halina Konopacka, Janusz Kusociński, Stanisława Walasiewicz), sześć srebrnych i jedenaście brązowych. Wszystkie medale zdobywaliśmy na igrzyskach letnich; pierwszy medal w zimowych zdobył dla Polski dopiero po wojnie Franciszek Gąsienica-Groń (Cortina d’Ampezzo, 1956). Za olimpijskiego weterana można uznać szermierza Adama Papéego, który wziął udział we wszystkich letnich igrzyskach olimpijskich międzywojnia. Papée był dwukrotnym brązowym medalistą w szabli drużynowo (1928, 1932).

 

Dowiedz się więcej

Gdynia –  miasto z morza 

Ignacy Mościcki. Jak król azotu został prezydentem?

 

 

Źródła:

https://muzhp.pl/pl/c/1142/pierwsze-polskie-zloto-olimpijskie 

https://dzieje.pl/ksiazki/sportowcy-dla-niepodleglej

https://dzieje.pl/content/wprowadzenie-2

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lechia_Lwów

https://cracovia.pl/aktualnosci/cracovia/siedemdziesiata-rocznica-smierci-leona-sperlinga/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mecz_piłkarski_Węgry_–_Polska_(1921)

https://muzhp.pl/pl/c/1142/pierwsze-polskie-zloto-olimpijskie

https://niepodlegla.gov.pl/o-niepodleglej/popularnosc-sportu-w-ii-rp/

https://sportowcydlaniepodleglej.pl/sport-ktory-wyprzedzil-niepodleglosc-o-kulturze-fizycznej-w-ii-rzeczypospolitej/ 

Klub Flow O4 Coworking ma już rok!

Pierwsze urodziny Klubu Flow będą wydarzeniem z prawdziwie żeńską energią. Czy wiecie, że to właśnie w Olivii, w O4 Coworking powstał pierwszy coworking stworzony przez kobiety z myślą o kobietach? To właśnie tu działa Klub Flow, członkinie którego spotykają się raz w miesiącu, by brać udział w warsztatach, rozwijać się prywatnie oraz zawodowo. W październiku Klub Flow obchodzi 1. urodziny. Z tej okazji grupa kobiet-ekspertek podejmie temat racjonalnych i empatycznych rozwiązań dla biznesu. Do współpracy Klub Flow zaprosił  m.in. Design Thinking Institute.

 

CZYM JEST KLUB FLOW?

Klub Flow zrzesza kobiety biznesu z O4 Coworking, Olivii Centre oraz innych środowisk zawodowych. Spotykają się one cyklicznie w Coworkingu O4 Flow w Olivii Gate, biorą udział w warsztatach i rozwijają kontakty zawodowe. Dzięki networkingowi nawiązują nowe znajomości, wymieniają się doświadczeniami, rozwijają kompetencje, poszerzają wiedzę, inspirują się wzajemnie, oraz realizują wspólne projekty. Klub Flow to również celebrowanie, dlatego już wkrótce hucznie uczci rok swojej działalności.

 

DESIGN THINKING NA 1.URODZINY

W ramach obchodów pierwszych urodzin odbędzie się m.in. panelowa dyskusja na temat kobiecych rozwiązań dla biznesu, z wykorzystaniem narzędzi design thinking pod hasłem „Nie wolno zostawiać świata takim, jakim jest”. Słowa Janusza Korczaka posłużą za punkt wyjścia do rozmowy o racjonalnym podejściu do zmiany. W dyskusji udział wezmą:

  • Magdalena Binkiewicz – ambasadorka Klubu Flow, Turkusowa Liderka, HR Managerka, trenerka i coach
  • Katarzyna Talaga-Korcz – Moderatorka Design Thinking,  Design Thinking Institute
  • Patrycja Korczyńska  Creative Business Partner, Design Thinking Institute
  • Aleksandra Jagłowska, Marketing Manager firmy Marion. Rozmowę poprowadzi Marta Moksa, managerka O4 Coworking.

 

Organizatorki planują też muzykę na żywo oraz stoiska z rękodziełami i produktami od lokalnych projektantek. W wydarzeniu wezmą udział członkinie Klubu Flow oraz przyjaciółki O4 Coworking: kobiety biznesu, freelancerki, influencerki i przedstawicielki Olivii Centre. Wydarzenie jest dedykowane obecnym członkiniom klubu, ale warto pamiętać, że każda pani z Olivii może dołączyć do Klubu i korzystać z całego pakietu szkoleń czy warsztatów organizowanych przez Flow przez cały rok! Zobacz, jak dołączyć do Klubu Flow.

 

KLUB FLOW – DLACZEGO WARTO?

Wiemy, że biznes to relacje, dlatego networking jest jednym z ważniejszych jego elementów. Klub Flow zrzesza przedstawicielki różnych środowisk, które dzięki nowym relacjom wymieniają się doświadczeniami lub podejmują nowe, wspólne inicjatywy. Na spotkaniach klubu goszczą ekspertki i specjalistki z różnych branż, dyuskutując o aktualnych trendach. Klub Flow to nie tylko wartość dodana do obszaru zawodowego, ale również świetny sposób na spędzenie wolnego czasu.

Partnerzy Wydarzenia: Design Thinking Institute, Marion, Olivia Star, Olivia Garden.

 

Pierwsze Urodziny Klubu Flow w O4 Coworking

28 października 2022, godz. 18:00
O4 Flow w Olivia Gate.
Obowiązują zaproszenia.
Śledźcie Facebooka O4 Coworking – do zgarnięcia będą zaproszenia na imprezę.

 

 

 

Pinktoberowy rozkład jazdy

Pier(w)si wygrywają!

Na całym świecie październik uznawany jest za miesiąc podnoszenia świadomości społecznej na temat raka piersi oraz wspierania osób zmagających się z tą chorobą. Charakterystyczna różowa wstążka, międzynarodowy symbol walki z rakiem piersi, rozświetliła fasadę Olivii Star w pierwszym dniu miesiąca i ponownie zabłyśnie jeszcze dwukrotnie: 15 i 31 października. Chcemy po raz kolejny przypomnieć mieszkańcom Trójmiasta o profilaktyce, która ratuje życie. 

 

W imieniu Wolontariuszek Grupy Energa i Fundacji Orlen zapraszamy do udziału w wydarzeniach edukacyjnych i wspierających osoby dotknięte nowotworami, w ramach akcji „Pier(w)si wygrywają!”. Możesz okazać swoje wsparcie poprzez udział w biegu różowej wstążki, warsztatach profilaktyki, czy szycia poduszek przeznaczonych dla kobiet w trakcie chemioterapii. Razem możemy więcej! 

 

Bieg Różowej Wstążki 

14.10. | patio Olivia Centre | 11:00

To symboliczny przemarsz, którym chcemy wyrazić solidarność i wsparcie dla osób dotkniętych rakiem piersi. Wśród naszych Rezydentów również znajdują się pacjenci onkologiczni. Pokażmy, że trzymamy za nich kciuki i wspieramy ciepłymi myślami! 

 

Każdy z uczestników marszu otrzyma  różową wstążeczkę, symbolizującą na całym świecie walkę z rakiem piersi oraz słodką, różową babeczkę. Podczas eventu będzie przeprowadzona zbiórka biustonoszy, które zostaną przekazane do recyklingu, a uzyskane dzięki temu środki wesprą działania fundacji „Wsparcie na Starcie” oraz stowarzyszenia Polskie Amazonki Ruch Społeczny. 

 

Daj nam znać, że będziesz!

Warsztaty edukacyjne

19.10. | Olivia Sky Club | 10:00 – 16:00

Zapraszamy na bezpłatne warsztaty z Lidią Dyndor, znaną w mediach jako „OnkoFitka Lidka”. Edukatorka poprowadzi warsztaty profilaktyki i samobadania piersi. Podczas 1,5 godzinnego spotkania uczestnicy będą mieli okazję pracować przy użyciu specjalnych, autorskich kombinezonów do nauki badania piersi.Wiele kobiet nie bada się, bo nie chce niczego znaleźć. Na szkoleniach staram się to odczarować. Badamy się nie po to, żeby coś znaleźć tylko, żeby upewnić się, że wszystko jest dobrze – mówi OnkoFitka Lidka. 

 

Już dzisiaj zarezerwuj miejsce:

I tura warsztatów 10:00 – 11:30

II tura warsztatów 14:00 – 15:30 

Projekcja filmu

19.10. | Olivia Sky Club | 11:45 – 12:15

Projekcja filmu “Zdążyć przed rakiem piersi” autorstwa Stowarzyszenia Różowy Motyl działającego przy gdańskim UCK 

Szycie poduszek-serduszek

19.10. | Olivia Sky Club | 12:30 – 13:35

Nie musisz być mistrzem krawieckim, by dołączyć do wspólnego szycia. Nie musisz mieć całej godziny – możesz wpaść tylko na chwilę. Materiały będą już częściowo przygotowane, a zadaniem uczestników będzie uzupełnienie wypełnienia i wykończenie poduszki nicią. Kształt tych wyjątkowych poduszek jest nie tylko symboliczny, prócz wygody, podusie wspierają rekonwalescencję pacjentek po mastektomii. Wszystkie uszyte serduszka zostaną przekazane pacjentkom onkologicznym w trakcie chemioterapii. 

Wystawa fotografii

W tym dniu w Sky Clubie (Olivia Tower, 12 p.) zostanie wyeksponowana wystawa fotografii przedstawiających kobiety w trakcie leczenia oraz te, które wygrały walkę z rakiem. Wystawa została zorganizowana w ramach akcji „Pomacaj się”, zachęcającej kobiety do samobadania piersi. Jedną z bohaterek wystawy jest nasza gościni, edukatorka Lidia Dyndor.

Badania w mammobusie

25.10. | Olivia Centre (Parking C) | 9:00-19:00

Na parkingu C w Olivii Centre stanie nowoczesny mammobus, w którym każda, zapisana wcześniej kobieta będzie mogła poddać się specjalistycznemu i szybkiemu badaniu. Zapraszamy panie po 35 roku życia oraz młodsze – panie poniżej 35 roku życia tylko ze skierowaniem od lekarza. Liczba miejsc ograniczona. Obowiązują wcześniejsze zapisy pod numerem: 885 599 600.

 

Serdecznie zapraszamy nie tylko do udziału w naszych wydarzeniach, ale przede wszystkim do dbania o zdrowie swoje i swoich najbliższych!

Olivia Garden wyróżniony prestiżową nagrodą 2022 European Property Awards!

Nasz zjawiskowy Olivia Garden, jedyny w Polsce egzotyczny ogród znajdujący się w samym sercu centrum biznesowego, został wyróżniony prestiżową nagrodą 2022 European Property Awards, w kategorii „Architektura krajobrazu”. Nagrodzeni zostali wspólnie: pracownia Malinowski Design Urban & Landscape, która jest autorem projektu oraz Olivia Centre – inwestor i operator ogrodu.

 

W konkursie, którego historia sięga 1993 roku, biorą udział najlepsze projekty zrealizowane w całej Europie. Co roku swoje zgłoszenia składa kilka tysięcy inwestorów z całego świata, a zwycięskie projekty wyłaniane są przez jury składające się z ekspertów rynku nieruchomości, architektów, dziennikarzy i doradców inwestycyjnych. Projekty konkurują w czterech kategoriach: inwestycja, architektura, projekt wnętrz oraz rynek nieruchomości, w którym nagradzane są osiągnięcia liderów branży.

 

Olivia Garden to starannie zaprojektowana przestrzeń o powierzchni blisko 800 m2, wypełniona tysiącami tropikalnych roślin, reprezentujących ponad 150 różnych gatunków roślin z tak egzotycznych krajów jak Indonezja, Australia, Nowa Gwinea, Madagaskar, Malezja, Borneo, Kostaryka, Wenezuela, czy tropikalne lasy Amazonii. Oprócz licznych roślin sięgających 2-3 metrów wysokości, w ogrodzie zasadzonych zostało ponad 30 dużych drzew, z których największe sięgają aż 11 metrów nad ziemię.

 

Olivia Garden jest efektem nowatorskiego myślenia o charakterze miejsca pracy, w którym bliskość natury pozytywnie wpływa na samopoczucie i efektywność pracy. Projekt powstał w odpowiedzi na zapotrzebowanie rezydentów centrum biznesowego oraz z myślą o mieszkańcach Trójmiasta, dla których jest to kolejna atrakcja i propozycja spędzenia czasu wolnego.

 

Olivia Garden została podzielona na 4 strefy, aby oferować przestrzeń dla różnych aktywności. W cieniu wkomponowanej w rozległą antresolę czarnej oliwki Bucida Buceras znajduje się bar w stylu TiKi, serwujący świeże koktajle i lekkie dania kuchni orientalnej. Ogród doskonale sprawdza się jako przestrzeń do organizacji spotkań towarzyskich i biznesowych, samodzielnej pracy i odpoczynku oraz organizacji wykładów, warsztatów czy koncertów, gdyż znajduje się w nim amfiteatr, schowane wśród gęstej roślinności stoliki oraz komfortowe miejsca relaksu.

 

– Niezmiernie jest mi miło, że praca, którą wspólnie wykonaliśmy, cieszy się takim ogromnym uznaniem, tym razem ze strony jury European Property Awards – mówi Dariusz Malinowski z Malinowski Design Urban & Landscape. – Pokazuje to również, że takich rozwiązań oczekują użytkownicy. Goście, którzy już odwiedzili nasz ogród, wiedzą, że jest to niezwykła „dżungla”, w której człowiek odczuwa pełny komfort, a rośliny bujnie się rozwijają. To prawdziwie żywy organizm, w którym zapewniliśmy roślinom idealne warunki wzrostu. Dowodzą temu dosłownie i w przenośni owoce naszej pracy, gdyż coraz częściej w ogrodzie zbieramy rosnące na drzewach owoce papai, granatu czy kakaowca. I wcale nie są one tam tylko dla ozdoby, ponieważ po osiągnięciu dojrzałości trafiają do kuchni lub baru Tiki, gdzie przygotowywane są egzotyczne koktajle, żeby. Pragnę podziękować wszystkim, którzy brali udział w projekcie za ich pasję do pracy i determinację.

 

Celem Olivia Garden jest zapewnienie nowej jakości spędzania czasu pracy i relaksu w bezpośrednim połączeniu z naturą, niezależnie od pory roku i warunków pogodowych. Przeszklona bryła ma charakterystycznie pochyły dach, nawiązujący do architektury szczytu budynku Olivia Star, u podstaw którego się znajduje oraz historycznej bryły Hali Olivia, z którą Olivia sąsiaduje. Za projekt aranżacji wnętrza odpowiada pracownia Malinowski Design Urban & Landscape, a za realizację odpowiedzialna była pracownia Design Anatomy. Prace nad końcową koncepcją trwały wiele miesięcy i angażowały nie tylko architektów i botaników, ale także interdyscyplinarny zespół specjalistów, konsultujący rozwiązania z rezydentami Olivii Centre.

 

– Po miesiącach funkcjonowania Olivia Garden stała się już projektem dojrzałym, a rośliny przeszły już pełną aklimatyzację, wobec czego bujnie się rozrastają, tworząc wyjątkowe wrażenie na wszystkich gościach, którzy mogą spróbować słodkich i soczystych papai – mówi Bogusław Wieczorek, pełnomocnik Olivia Centre. Bardzo ważne jest to, że tę przestrzeń doceniają nasi rezydenci, którzy na co dzień z niej korzystają jako miejsca oferującego wytchnienie, odprężenie, ale i przestrzeń pozwalającą na koncentrację i pobudzającą kreatywność. Jest to absolutnie unikalny projekt, który doceniają również liczni mieszkańcy Trójmiasta i turyści. To dla nas szczególnie istotne, gdyż chcemy, aby każdy czuł się w Olivii jak u siebie. Z tego powodu od lat rozwijamy funkcje, które są adresowane do szerokiego grona odbiorców, i które przyciągają gości przez cały dzień, 7 dni w tygodniu. Szczególną popularnością cieszy się taras widokowy, który znajduje się na 32p. Olivii Star, prestiżowe restauracje z 33p. czy centrum konferencyjno – eventowe z 34. piętra. Warto przypomnieć, że przestrzenie te zostały już wyróżnione w konkursie European Property Awards w 2020 roku, a wcześniej zdobyły nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego jako wydarzenie roku.

 

  • Rezydenci Olivii Centre, posiadacze aplikacji My Olivia, korzystają z Olivii Garden oraz Tarasu Widokowego nieodpłatnie. 
  • Goście kupują bilet, który zapewnia niezwykłe doznania w Olivii Garden i umożliwia odwiedzenie Tarasu Widokowego.